Zaniepokojenie skutkami rabunkowej eksploatacji zasobów naturalnych wyrazili biskupi Angoli i Sao Tomé.
Jednym z głównych tematów sesji plenarnej episkopatu tych zachodnioafrykańskich krajów, która odbyła się w połowie marca w Luandzie, były właśnie społeczno-gospodarcze i środowiskowe konsekwencje niekontrolowanego wydobycia ropy naftowej, diamentów i innych złóż mineralnych. „W polityce gospodarczej trzeba myśleć o losie przyszłych pokoleń, a nie tylko o doraźnych zyskach” – stwierdził rzecznik episkopatu, włoski biskup misyjny Eugenio Dal Corso. Dodał on, że szczególny niepokój Kościoła budzi powstawanie nowych przedsiębiorstw wydobywczych w regionie Lundas obfitującym w złoża diamentów. Podczas sesji omawiano także przypadki łamania praw człowieka w niektórych prowincjach Angoli. Dla przeanalizowania i sprostania zaistniałej sytuacji postanowiono zorganizować w przyszłym roku katolicki tydzień społeczny. Biskupi dyskutowali także nad możliwością utworzenia w Luandzie wydziału teologicznego oraz nad kwestią samowystarczalności ekonomicznej tamtejszego Kościoła. W tej ostatniej sprawie wystosowano specjalny apel do wiernych przypominając o potrzebie aktywnego udziału katolików w działalności własnych wspólnot kościelnych.
Kanada powinna zostać naszym 51. stanem, wtedy nie będzie ceł - stwierdził Donald Trump.
Pekin zapowiedział podjęcie działań odwetowych, w tym skargi do Światowej Organizacji Handlu.
Kontemplacja może być lekarstwem na życie w wiecznym pędzie, ale...
Wcześniej uwolniono trzech Izraelczyków, którzy przez 484 dni byli przetrzymywani w Strefie Gazy.