Stadion Cracovii prawdopodobnie nie będzie nosił imienia Jana Pawła II - podaje Gazeta Krakowska.
Wojewódzki Sąd Administracyjny uchylił zeszłoroczną uchwałę rady miasta w tej sprawie - wyjaśnia gazeta. Radni uczynili Papieża-Polaka patronem stadionu "Pasów" tuż po śmierci Jana Pawła II. Protestował Dariusz Olszówka z Prawa i Sprawiedliwości. Argumentował m. in., że w myśl moratorium, uchwalonego również przez radę miasta, nie można nadawać ulicom, placom i innym obiektom imion patronów wcześniej niż dwa lata po ich śmierci. Wątpliwości radnego podzielali prawnicy urzędu wojewódzkiego. Wskazywali też na fakt, że radni podjęli uchwałę w oparciu o przepis, który mówi o nazywaniu ulic i placów publicznych. Tymczasem stadion, który na co dzień jest zamknięty, a wstęp nań jest możliwy tylko podczas meczów, za okazaniem biletu, trudno określić mianem "placu publicznego". Dariusz Olszówka zaskarżył uchwałę do WSA. Prawie rok po podjęciu uchwały radni miejscy nie są już zadowoleni ze swojej decyzji. Po niedawnym zabójstwie sympatyka Wisły przez pseudokibica Cracovii i burdach na stadionie "Pasów" podczas marcowych derbów Krakowa, w radzie miasta odezwały się głosy, że stadion przy ul. Kałuży nie zasługuje na tak godnego patrona.
Dzień wcześniej w wypadku autobusu szkolnego zginęła 15-latka.
Na liście pierwszy raz pojawił się opiekun osoby starszej i opiekun w domu pomocy społecznej.
Akta sprawy liczą prawie tysiąc tomów i wciąż ma ona charakter rozwojowy.
Dotyczy to m. in przedsiębiorców, lekarzy, inżynierów i nauczycieli.
Co czwarte dziecko trafiające dom"klasy wstępnej" nie umie obyć się bez pieluch.