Z Góry Krzyży koło Szawel na Litwie wyruszyła do Jerozolimy piesza pielgrzymka z ważącym 60 kg krzyżem. Pielgrzymów pobłogosławił biskup szawelski Eugenijus Bartulis. Modlitewne wędrowanie potrwa ponad pięć miesięcy i zakończy się na Golgocie.
Intencją pielgrzymki jest wypraszanie miłosierdzia Bożego dla całego świata i dziękczynienie Bogu za dar Sługi Bożego Jana Pawła II. Grupa pielgrzymów liczy 37 osób. Przewodniczy jej 72-letni jezuita, ks. Kazimieras Ambrasas. Najmłodszy uczestnik 15-letni uczeń dołączy do grupy po zakończeniu roku szkolnego. Część osób by móc uczestniczyć w tak długim pielgrzymowaniu wzięła urlopy bezpłatne. Krzyż nieustannie będzie niesiony przez 2-3 osoby. Trasa pielgrzymki prowadzi przez Litwę, Białoruś, Ukrainę, Węgry, Austrię, Włochy. Następnie samolotem pielgrzymi polecą do Ziemi Świętej, by 18 października na wzgórzu Golgoty zakończyć modlitewne wędrowanie.
Według najnowszego sondażu Calin Georgescu może obecnie liczyć na poparcie na poziomie ok. 50 proc.
Zapewnił też o swojej bliskości mieszkańców Los Angeles, gdzie doszło do katastrofalnych pożarów.
Obiecał zakończenie "inwazji na granicy" i zakończenie wojen.
Ale Kościół ma prawo istnieć, mieć poglądy i jasno je komunikować.