Reklama

Abp Życiński: Nuncjusz nie tylko prywatnie

O nieporozumieniach wokół roli nuncjusza apostolskiego w Polsce mówił 8 maja abp Józef Życiński. Metropolita bronił abpa Józefa Kowalczyka wobec ocen wyrażonych ostatnio między innymi przez Bohdana Cywińskiego w programie "Co z tą Polską?".

Reklama

- W ostatnim okresie kierowano w Polsce dużo krytycznych ocen w stronę nuncjusza apostolskiego. Uważam, że w ocenach tych kryje się wiele nieporozumień - stwierdził abp Życiński. Odniósł się do zarzutu, że krytyczna ocena Radia Maryja wyrażana przez nuncjaturę wyraża poglądy tylko nuncjusza, a nie Ojca Świętego. - To "tylko" jest rozbrajające. Nikt sobie nie wyobraża, że Ojciec Święty sam słucha radia i sam formułuje recenzje, ma do tego celu grono współpracowników, jednym z nich jest arcybiskup nuncjusz - podkreślał metropolita. Dodał, że poglądy nuncjusza "nie są nigdy jego prywatnymi poglądami, tylko zawsze są konsultowane z odpowiednimi kongregacjami, sekretariatem stanu". Podkreślił, że rozróżnienie między "tylko" nuncjaturą a stanowiskiem Stolicy Apostolskiej czy Ojca Świętego jest nieporozumieniem, bo nuncjusz mówi głosem Kościoła rzymskokatolickiego. Ten głos jest zobowiązujący dla katolików, "chyba że ktoś ma prywatnego guru, którego ceni wyżej niż autorytet papieski". - Wśród niesprawiedliwych ocen kierowanych w stronę nuncjatury znalazły się także oskarżenia o charakterze pozamerytorycznym, np., że nuncjusz reprezentuje warszawkę - zauważył metropolita, odwołując się do wypowiedzi Bohdana Cywińskiego w programie "Co z tą Polską?" 4 maja. Gośćmi Tomasza Lisa byli Hanna Gronkiewicz-Waltz z PO, Wojciech Wierzejski z LPR, szef KAI Marcin Przeciszewski, publicysta Bohdan Cywiński i poprzez telefon, Marek Edelman. - Co to jest warszawka merytorycznie trudno powiedzieć, kiedyś w ten sposób atakowano ludzi, zarzucając im, że są kontrrewolucjonistami. Nawracanie do tej tradycji jest bolesne kulturowo i merytorycznie niesprawiedliwe - mówił abp Życiński. Przypomniał m.in. o zasługach nuncjusza dla przygotowania konkordatu, regulowania statusu nowych diecezji w Polsce i przekazywaniu wizji Europy Jana Pawła II. - Nuncjuszów się zazwyczaj krytykuje w innych krajach zarzucając, że zgłosili niewłaściwych kandydatów na biskupów. A w polskich warunkach nuncjusz został skrytykowany między innymi dlatego, że jest Polakiem i że powinien już kończyć swoją misję w Polsce. Ten poziom krytyki jest żenujący. Jeśli ktoś ze świeckich czuje się na tyle kompetentny, że uważa, że do jego kompetencji należy mianowanie nuncjuszów, określanie czasu i ich pobytu w Polsce, jest to przejawem bezkrytycznego podejścia - mówił abp Życiński. Dodał, że w okresie przed przyjazdem Ojca Świętego z pielgrzymką do Polski tego typu wypowiedzi sprzyjają tworzeniu klimatu, "w którym emocje, uprzedzenia, niechęci dominują nad obiektywnym świadectwem prawdy". - W okresie naszego przygotowania do przyjazdu Ojca Świętego jest to styl, który jest zaprzeczeniem ducha modlitwy, odpowiedzialności, wielkiego wyciszenia, na te treści, które mają umacniać Polaków w wierze - podkreślił.

«« | « | 1 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
27 28 29 30 31 1 2
3 4 5 6 7 8 9
10 11 12 13 14 15 16
17 18 19 20 21 22 23
24 25 26 27 28 29 30
1 2 3 4 5 6 7
-1°C Sobota
rano
1°C Sobota
dzień
2°C Sobota
wieczór
0°C Niedziela
noc
wiecej »

Reklama