"Rodzina wspólnotą miłości" to hasło rozpoczętego dziś w Kijowie 22. Międzynarodowego Kongresu Rodziny. Ma on charakter międzywyznaniowy i międzyreligijny, a jednym z jego organizatorów jest fundacja „Rodzina Nadzieją Jutra".
Wiceprzewodnicząca fundacji Jolanta Bisping-Mycielska podkreśla, że celem spotkania jest przede wszystkim mówienie o rodzinie. - Drugi cel, to spotkanie różnych ludzi zajmujących się rodziną. Mają okazję zapoznać się między sobą, co daje okazję współpracy, która pozwala na zauważenie, że nie jest się samym. Bisping-Mycielska wskazuje, że instytucji zajmujących się rodziną jest sporo, tak pozarządowych jak i prorodzinnych, problem polega na tym, że między sobą nie znają. Gorącą kwestią, jeśli chodzi o Ukrainę jest problem dzieci ulicy. – To nie są sieroty. Często są to dzieci pochodzące z rodzin niepełnych albo w takim stanie rozbicia, że te dzieci uciekają na ulice. Wiceprzewodnicząca fundacji „Rodzina Nadzieją Jutra” przypomina, że samym tylko Kijowie jest ponad 100 tys. bezdomnych dzieci, które żyją w bandach na ulicach. - Mamy nadzieję, że ten kongres otworzy oczy zarówno tym, którzy z racji pełnionych funkcji są odpowiedzialni na Ukrainie za rodzinę jak i międzynarodowym obserwatorom. Ta sytuacja wymaga jak najszybszej naprawy – podkreśla Jolanta Bisping-Mycielska.
W kościołach ustawiane są choinki, ale nie ma szopek czy żłóbka.