O poszanowanie prawdy, wolności i sprawiedliwości apelował w niedzielę 14 maja w Krakowie Prymas Polski kard. Józef Glemp.
W homilii wygłoszonej podczas Mszy w uroczystość św. Stanisława na Skałce podkreślał, że ludzie odpowiedzialni za życie społeczne winni sięgać do nauki społecznej Kościoła, która pomaga "w sposób racjonalny, bo Boży organizować i konsekwentnie wypełniać rzeczywistość, w której żyjemy". Tegoroczne uroczystości patrona Polski św. Stanisława upłynęły pod znakiem rocznic ślubów króla Jana Kazimierza we Lwowie oraz jasnogórskich ślubów kard. Stefana Wyszyńskiego. Msza, której na Skałce przewodniczył łaciński metropolita Lwowa kard. Marian Jaworski, była także dziękczynieniem za kanonizację św. abp. Józefa Bilczewskiego. Kard. Stanisław Dziwisz apelował, by stała się ona także modlitwą o jedność narodu polskiego i pomyślność Ojczyzny. Metropolita krakowski nawiązał do 25-lecia zamachu na Jana Pawła II i podkreślił, że on "jak św. Stanisław, słowo potwierdził krwią". Odwołał się do słów z poematu Karola Wojtyły "Stanisław": "Słowo nie nawróciło, nawróci krew". Kard. Dziwisz zaznaczył, że św. Stanisław jako pasterz Kościoła krakowskiego oddał życie "w obronie życia człowieka i jego godności", a w życiu Jana Pawła II "także sprzymierzyły się słowo i krew". - W sposób najbardziej dramatyczny, który wstrząsnął całym światem, stało się to podczas zamachu 13 maja 1981 roku - przypomniał. Mówił o tym także w homilii Prymas Polski, który podkreślił, że w osobie Jana Pawła II "powtórzyło się to, co ukazał nam św. Stanisław". Kard. Glemp powiedział, że nauka Jana Pawła II, zawarta w słowach, pismach i czynach zobowiązuje nas dzisiaj do podjęcia dziedzictwa św. Stanisława, tak aby "służyło naszym rodzinom, społeczeństwu i całemu naszemu państwu i światu". Kardynał Glemp dodał, że dzisiaj trudno jest szukać prwady i ją głosić. - Wydaje się, że wszyscy rozumiemy, co to jest prawda, a jednak dojście do prawdy tak wiele kosztuje: organizowanie sądów, komisji śledczych i badawczych - ostatecznie gdzieś prawda może się rozmyć. Dlaczego? Dlatego, że człowiek jest skażony w swoim sercu i swoim sumieniu - mówił Prymas Polski. Prymas mówił także o wolności: "Wolność jest służbą! Wolność jest dana po to, ażeby czynić dobrze! - mówił. Zaznaczył, że tak trzeba ją pojmować, bo "tak ją wykłada prawo Boże, które wynika z Ewangelii, a które Kościół nam przybliża w sformułowaniach katolickiej nauki społecznej". Prymas Polski zauważył także, że "ogromne pole zaniedbania i nieładu" dotyczy nie tylko prawdy i wolności, ale także sprawiedliwości. Powinna być ona "oddaniem się w ręce Boga, tak jak kard. Wyszyński przypominał, żeby oddać się w ręce Maryi". Kard. Glemp podkreślił, że takiego całkowitego zawierzenia Bogu, który "jest pośród nas i dla którego żyjemy", uczył Jan Paweł II. W tym roku w procesji św. Stanisława po raz pierwszy była niesiona kopia obrazu Matki Bożej Łaskawej, przed którym król Jan Kazimierz składał swoje śluby oraz relikwie św. abp. Bilczewskiego. Tradycyjna procesja z katedry na Wawelu do klasztoru na Skałce z udziałem Episkopatu Polski i kilkudziesięciu tysięcy wiernych z całej archidiecezji rozpoczęła się uroczystym biciem dzwonu Zygmunta.
Seria takich rakiet ma mieć moc uderzeniow zblliżoną do pocisków jądrowych.
Przewodniczący partii Razem Adrian Zandberg o dodatkowej handlowej niedzieli w grudniu.
Załoga chińskiego statku Yi Peng 3 podejrzana jest o celowe przecięcie kabli telekomunikacyjnych.
40-dniowy post, zwany filipowym, jest dłuższy od adwentu u katolików.