Biskupi Argentyny apelują do rządu, by podjąć działania mające na celu zminimalizowanie negatywnych skutków narkomanii.
Problemy związane z używaniem narkotyków coraz bardziej niepokoją. Rosnące przyzwolenie społeczne, zmniejszenie świadomości istniejącego niebezpieczeństwa i ogromna liczba osób wykluczonych stworzyły w społeczeństwie poczucie zniechęcenia, dezorientacji i zamieszania”. Takie stanowisko przedstawiła komisja episkopatu Argentyny ds. uzależnienia od narkotyków.
Hierarchowie podkreślają, że używanie środków odurzających stanowi bardzo poważny problem. Jak zauważył bp Jorge Eduardo Lozano, w naszych czasach sprzedaż narkotyków uchodzi za legalną. Przewodniczący komisji dodał, że stało się rzeczą prawie naturalną, kiedy jakieś „dziecko ulicy” się narkotyzuje, a w tym samym czasie karze się osoby uzależnione. Nikt jednak nie bierze za to odpowiedzialności i nie podejmuje niezbędnych decyzji.
Wobec faktu coraz częstszej w Argentynie tolerancji dla używania narkotyków Kościół ostro krytykuje „historyczną i strukturalną nieobecność” państwa w zakresie pomocy uzależnionym. Komisja wzywa instytucje państwowe i organizacje społeczne do podjęcia wspólnych działań na rzecz „znaczącego ograniczenia skutków, jakie powoduje używanie narkotyków”.
W sobotni wieczór 22 lutego siedem kościołów w Nowej Zelandii padło ofiarą podpaleń.
Części lwów i lampartów są sprzedawane na 80 proc. badanych rynków.
"Pomimo delikatnego stanu zdrowia, Ojciec Święty nadal myśli i modli się..."
Licznie obecni byli kardynałowie i pracownicy urzędów Stolicy Apostolskiej.