Redakcja "Tygodnika Powszechnego" zawiesza współpracę z ks. Mieczysławem Malińskim.
W oświadczeniu wyjaśniono, że na razie nie będą publikowane materiały z IPN, bo "decyzja ks. Malińskiego uniemożliwia przedstawienie sprawy w taki sposób, aby prawo głosu miały obie strony". "Z naszej wiedzy, zresztą ograniczonej, nie ma w IPN-ie żadnego papierka podpisanego, zredagowanego czy napisanego ręką ks. Malińskiego. To są wszystko informacje zaczerpnięte z wymiany korespondencji, notatek, opinii między oficerami SB" - mówił PAP Kozłowski. Wyjaśnił, że redakcja zdecydowała się na zawieszenie współpracy z ks. Malińskim właśnie teraz, ponieważ w ciągu roku "sprawa dojrzała", a liczba znaków zapytania powiększyła się. Dodał, że wiele osób dociera do dokumentów IPN, a niektórzy, jak ksiądz Tadeusz Isakowicz-Zaleski, zapowiadają ujawnienie listy tajnych współpracowników SB. "Tygodnik Powszechny" zwrócił się o pomoc do działającej w Archidiecezji Krakowskiej komisji "Pamięć i troska", która bada postawy księży w czasach PRL i chce jej przekazać materiały, które posiada, aby komisja "pomogła zarówno »Tygodnikowi«, jak i samemu ks. Malińskiemu zmierzyć się z tym problemem". Kozłowski przypomniał, że "Tygodnik Powszechny" już 1,5 roku temu wystąpił do IPN z prośbą o obiektywne opracowania dotyczące inwigilacji środowiska "Tygodnika Powszechnego" przez SB. "Upieram się, że IPN jest tą instytucją, która jest powołana po to, żeby takie opracowania robić, nie tylko w stosunku do »Tygodnika«" - mówił. Rzecznik prasowy IPN Andrzej Arseniuk powiedział, że Instytut nie będzie komentował tej sprawy. Także historyk Marek Lasota z krakowskiego IPN, autor "Donosu na Wojtyłę", nie chciał się wypowiadać. O pomoc w odpowiedzi na pytanie o ewentualną współpracę księdza Malińskiego redakcja Tygodnika zwróciła się do działającej przy krakowskiej kurii komisji "Pamięć i troska". Jak napisał rok temu tygodnik "Wprost" z badań historyków IPN wynika, że ks. Mieczysław Maliński, wieloletni przyjaciel Karola Wojtyły, był zarejestrowany przez SB jako tajny współpracownik o pseudonimie "Delta". Autorzy artykułu "Wydział papież" z 8 maja 2005 roku twierdzą, że "wbrew zapewnieniom ks. Malińskiego, że rozmawiał z funkcjonariuszami, by ich ewangelizować, jego analizy zdecydowanie wykraczały poza tematy ewangeliczne". Ponadto w Archiwum Akt Nowych znalazła się notatka opisująca rozmowę z grudnia 1967 roku pracownika Urzędu ds. Wyznań z ks. Malińskim. Przyjaciel papieża opisywał relacje między kardynałami Wyszyńskim i Wojtyłą. Szczegółowo relacjonował także podziały i koterie wśród polskich duchownych w Rzymie. "Wprost" cytuje autora notatki charakteryzującego ks. Malińskiego: "Zamiłowanie do samochodu, częste wyjazdy, wypoczynek poza miejscem zamieszkania, a nie krzewienie wiary, do której sam zresztą nie jest przekonany". W opinii "Wprost": ""Delta" okazał się szczególnie cennym agentem w czasie pontyfikatu Jana Pawła II. W ocenie SB, podczas pierwszej pielgrzymki papieża do ojczyzny w 1979 r. agent o tym kryptonimie był jednym z najważniejszych tajnych współpracowników SB relacjonujących papieską wizytę". Ks. Maliński zaprzeczył w rozmowie z dziennikarzami "Wprost" że był agentem. Mieczysław Maliński urodził się 31 października 1923 r. w Brzostku koło Tarnowa. Ukończył teologię na Uniwersytecie Jagiellońskim. Święcenia kapłańskie przyjął w 1949 r. Uzupełniał studia na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim na wydziale filozofii i w papieskim Athenaeum Angelicum w Rzymie, gdzie obronił doktorat z teologii. Od 1960 r. pracę duszpasterską związał z Krakowem, początkowo w kościele św. Szczepana, a od 1976 r. jest rektorem kościoła sióstr wizytek. Zajmował się również duszpasterstwem środowiska studenckiego przy kościele św. Anny w Krakowie. Ks. Mieczysław Maliński jest uznawany za przyjaciela i biografa Karola Wojtyły. Napisał wiele książek poświęcony osobie Jana Pawła II m.in. "Najchętniej grał na bramce. Biografia Jana Pawła II dla dzieci ", "Papież prywatnie" czy "Droga do Watykanu: biografia Jana Pawła II". Jest również autorem wielu tekstów religijnych, teologicznych, katechizmów i modlitewników.
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Sejmik woj. śląskiego ustanowił 2025 r. Rokiem Tragedii Górnośląskiej.