Nieście światło Chrystusa do wszystkich środowisk społecznych i kulturalnych, w których żyjecie - zaapelował Benedykt XVI do uczestników II Światowego Kongresu Ruchów Kościelnych i Nowych Wspólnot.
W ciągu wieków chrześcijaństwo przekazywane było i szerzyło się dzięki nowości życia osób i wspólnot, zdolnych dawać wyraźne świadectwo miłości, jedności i radości. Ta właśnie siła wprawiła w "ruch" tyle osób z pokolenia na pokolenie. Czyż to nie piękno, jakie wiara zrodziła na obliczach świętych, popchnęło tylu mężczyzn i kobiet, aby pójść ich śladem? W gruncie rzeczy odnosi się to również do nas: poprzez założycieli i inicjatorów waszych ruchów i wspólnot ujrzeliście z wyjątkową jasnością oblicze Chrystusa i ruszyliście w drogę. Dzisiaj również Chrystus sprawia, że w sercach wielu rozbrzmiewa owo "pójdź za Mną", które może zdecydować o ich losie. Dochodzi do tego zazwyczaj za sprawą świadectwa kogoś, kto doznał osobistego przeżycia obecności Chrystusa. Na twarzach i w słowie tych "nowych stworzeń" widoczne staje się i słyszalne Jego zaproszenie. Powiadam wam zatem, drodzy przyjaciele z ruchów: czyńcie wszystko, ażeby były one zawsze szkołą komunii, towarzystwem w drodze, w którym nauczyć można się żyć w prawdzie i miłości, którą objawił nam i przekazał Chrystus za pośrednictwem świadectwa Apostołów, w łonie wielkiej rodziny swoich uczniów. Niechaj zawsze rozbrzmiewa w waszych sercach wezwanie Jezusa: "Tak niech świeci wasze światło przed ludźmi, aby widzieli wasze dobre uczynki i chwalili Ojca waszego, który jest w niebie" (Mt 5,16). Nieście światło Chrystusa do wszystkich środowisk społecznych i kulturalnych, w których żyjecie. Zapał misyjny jest weryfikacją radykalnego charakteru stale odnawianej wierności własnemu charyzmatowi, który prowadzi poza jakiekolwiek skupienie się na sobie, świadczące o zmęczeniu i egoizmie. Rozjaśniajcie mroki świata oszołomionego sprzecznymi przekazami ideologii! Nic nie jest warte piękno, które nie ma prawdy, za którą warto iść, gdy miłość sprowadza się do przejściowego uczucia, gdy szczęście staje się nieuchwytnym mirażem, gdy wolność przeradza się w instynkt.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.