W Pakistanie około 600 osób traci co roku życie z powodu przejścia z islamu na inną religię - alarmuje pakistańska Komisja Praw Mniejszości. 26 maja zorganizowała ona w Lahaurze kongres poświęcony sytuacji mniejszości religijnych w tym kraju.
Islam karze śmiercią za konwersję na inną religię, jednak kobiety, które wyszły za muzułmanina zmuszane są do przejścia na islam. Uczestnicy kongresu zauważyli, że pakistańskie media poświęcają niewiele uwagi tym dramatycznym wydarzeniom, zaś policja i sądownictwo nie dbają tu o sprawiedliwość, ze względu na zakorzenione przesądy. Nawet sędziowie Sądu Najwyższego nie zawsze potrafią wydać obiektywny wyrok – stwierdzono w Lahaurze. W kongresie uczestniczył także katolicki biskup Faisalabadu, Joseph Coutts. Hierarcha zauważył, że mówiąc o przymusowych przejściach na islam w Pakistanie należy zwrócić uwagę na specyficzną strukturę społeczno-gospodarczą kraju, gdzie głęboko zakorzeniony jest feudalizm. Uczestnicy kongresu wezwali rząd Pakistanu do uchylenia ustawodawstwa ograniczającego podstawowe prawa człowieka oraz karania osób, które nakłaniają do stosowania sankcji za zmianę wyznawanej religii.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.