Tylko na jednym aspekcie sondażu TNS OBOP dotyczącego Kościoła katolickiego w Polsce skupiła się Gazeta Wyborcza.
Czy Kościół za bardzo angażuje się w politykę? Większość Polaków uważa, że tak - pokazuje najnowszy sondaż TNS OBOP - donosi gazeta. Aż 60 proc. pytanych przez OBOP odpowiedziało, że Kościół za bardzo angażuje się w politykę. Tylko 5 proc. było przeciwnego zdania. Widać wyraźną zmianę w porównaniu z podobnym badaniem z 2004 r - wtedy o zbyt dużym zaangażowaniu Kościoła w politykę przekonanych było 48 proc. badanych. Najbardziej radykalni są zwolennicy PO - 70 proc. uważa, że Kościół za bardzo wikła się w politykę. Z kolei wśród wyborców PiS 51 proc. stwierdziło, że Kościół bierze udział w życiu politycznym w takim stopniu, jak powinien. - Kościół nie powinien angażować się w rozgrywki partyjne. Jednak kościół instytucjonalny ma obowiązek zabierać głos i przypominać o moralnym wymiarze polityki. Takie wyniki sondażu są po części efektem przekazu medialnego: ludzie widzą, że jakiś polityk spotkał z biskupem, i stąd opacznie wyciągają wniosek, że Kościół steruje polityką - komentuje ks. Andrzej Luter, wykładowca Seminarium Duchownego w Łowiczu. Z sondażu wynika też, że większość badanych (54 proc.) jest przekonana, że władze państwowe powinny się kierować zasadami nauki społecznej Kościoła. Jesteśmy podzieleni w ocenie decyzji Sejmu o pokryciu części kosztów budowy świątyni Opatrzności Bożej z budżetu państwa (parlamentarzyści przeznaczyli na to 20 mln zł). To zdecydowanie słuszne - tak uważa 46 proc. Polaków. Niewiele mniej - 43 proc. - jest przeciwnych. Co ciekawe, ocena finansowania Świątyni z państwowej kasy nie wiąże się tylko z religijnością - 31 proc. regularnie praktykujących także uważa decyzję Sejmu za niewłaściwą. Z sondażu wynika, że Kościołowi ufa 72 proc. Polaków. A więc nie traci zaufania społeczeństwa, od wielu lat sondaże pokazują podobny poziom zaufania do Kościoła. Sondaż TNS OBOP, w dniach 11-16 maja 2006, grupa 1004 Polaków powyżej 15. roku życia.
Dzień wcześniej w wypadku autobusu szkolnego zginęła 15-latka.
Na liście pierwszy raz pojawił się opiekun osoby starszej i opiekun w domu pomocy społecznej.
Akta sprawy liczą prawie tysiąc tomów i wciąż ma ona charakter rozwojowy.
Dotyczy to m. in przedsiębiorców, lekarzy, inżynierów i nauczycieli.
Co czwarte dziecko trafiające dom"klasy wstępnej" nie umie obyć się bez pieluch.