Jezuicka Służba Uchodźcom i Migrantom działająca w Dominikanie alarmuje w sprawie masowych i brutalnych deportacji z tego kraju obywateli sąsiedniego Haiti nie posiadających odpowiednich dokumentów.
Imigranci są wywożeni pod bronią na granicę przez dominikańskie siły policyjne bez możliwości wytłumaczenia się, ani nawet powiadomienia najbliższych. Często trafiają następnie w ręce przemytników, którzy wyłudzają od nich pieniądze za możliwość ponownego przekroczenia granicy. Jezuici przypominają, że praktyki te są sprzeczne z umowami o ochronie praw człowieka podpisanymi przez władze Republiki Dominikany. Ponadto przyczyniają się one do narastania kryzysu humanitarnego w Haiti. Oblicza się, że w 8-milionowej Dominikanie przebywa około miliona Haitańczyków szukających tam pracy, schronienia po klęskach żywiołowych, albo po prostu uchodzących przed anarchią i chaosem w swej ojczyźnie. Jezuicka Służba Uchodźcom i Migrantom apeluje, by również w Haiti wprowadzone zostały odpowiednie normy uniemożliwiające przemyt ludzi przez granicę.
Celem ataku miał być czołowy dowódca Hezbollahu Mohammed Haidar.
Wyniki piątkowych prawyborów ogłosił w sobotę podczas Rady Krajowej PO premier Donald Tusk.
Franciszek będzie pierwszym biskupem Rzymu składającym wizytę na tej francuskiej wyspie.
- ocenił w najnowszej analizie amerykański think tank Instytut Studiów nad Wojną (ISW).
Wydarzenie wraca na płytę Starego Rynku po kilkuletniej przerwie spowodowanej remontami.