Wiele katolickich organizacji podziękowało prezydentowi Bushowi za zawetowanie ustawy zezwalającej na finansowanie badań nad komórkami macierzystymi pochodzącymi z ludzkich embrionów. Było to pierwsze weto w ciągu przeszło pięcioletniego okresu urzędowania Busha na stanowisku prezydenta.
W otoczeniu dzieci, które były kiedyś zamrożonymi embrionami i osiemnastu rodzin, które je zaadoptowały prezydent Bush wygłosił swe przemówienie uzasadniające postawione weto.„Ci chłopcy i dziewczynki przypominają nam to, co zostaje zabite, kiedy embriony są niszczone w imię badań naukowych”, a także to, że „my wszyscy rozpoczęliśmy nasze życie jako zlepek komórek”- powiedział prezydent. W przeprowadzonym w tym tygodniu w senacie głosowaniu nad trzema projektami ustaw zwyciężyła ta, którą biskupi amerykańscy określili jako „niemoralną” i „zezwalającą na zabijanie ludzkiego życia za pieniądze podatnika”. Reakcja prezydenta Busha przyjęta została z wdzięcznością przez wiele organizacji i grup katolickich. „Wybitnie wartą pierwszego prezydenckiego weta”- nazwał decyzję Busha zwierzchnik Rycerzy Kolumba, Carl Anderson. W swym oświadczeniu o. Franks Pavone dyrektora „Priests for Life” podziękował Bogu za prezydenta, który rozumie, że embriony są ludzkim życiem i nie wolno ich zabijać. Aktualnie w Stanach Zjednoczonych obowiązuje ograniczenie używania embrionów ludzkich do badań, wprowadzone w sierpniu 2001 r.
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Sejmik woj. śląskiego ustanowił 2025 r. Rokiem Tragedii Górnośląskiej.