"Kościół nie będzie popierał ani też godził się na jakąkolwiek obcą interwencję na Kubie" - oznajmił kardynał Jaime Ortega.
W katedrze w Hawanie, podobnie jak miało to miejsce w innych świątyniach wyspy modlono się 6 sierpnia w intencji Fidela Castro oraz osób tymczasowo odpowiedzialnych za losy kraju. Po mszy arcybiskup stolicy Kuby spotkał się z dziennikarzami. Odmówił komentarzy odnośnie do aktualnej sytuacji w swej ojczyźnie. Jak zaznaczył, w ostatnim okresie nie kontaktował się z władzami. Rozmawiali z nimi natomiast inni biskupi, poruszając także sprawę stanu zdrowia kubańskiego przywódcy. Kardynał Ortega wyraził jednak zaniepokojenie trudną sytuacją, jaka panuje obecnie na wyspie.
Witało ich jako wyzwolicieli ok. 7 tys. skrajnie wyczerpanych więźniów.
Trump powiedział w sobotę, że "powinniśmy po prostu oczyścić" palestyńską enklawę.
Łączna liczba poległych po stronie rosyjskiej wynosi od 159,5 do 223,5 tys. żołnierzy?
Potrzebne są zmiany w prawie, aby wyeliminować problem rozjeżdżania pól.