Prezydent Rumunii Traian Basescu zaproponował wczoraj ujawnienie tajnych teczek dotyczących duchownych, tak aby historycy mogli zbadać, jaką rolę Cerkiew prawosławna odegrała w czasach komunizmu.
Do kościoła uczęszcza 80 procent rumuńskiego społeczeństwa. Historycy uważają, że przed 1989 rokiem Cerkiew miała służalczy stosunek do komunistycznego reżimu. Securitate często werbowała księży, by donosili na wiernych, a w zamian przymykała oczy na wypełnione po brzegi świątynie.
Jednak jego poglądy nie zawsze są zgodne z katolickim nauczaniem.
Sugerował, że obecna administracja może doprowadzić do wojny jądrowej.
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.