Znaczenie otwartości na Boga dla dialogu kultur i pokoju w świecie przypomniał na forum ONZ abp Giovanni Lajolo.
Przewodniczący Gubernatoratu Państwa Watykańskiego zabrał głos 27 września w ostatnim dniu obrad 61. sesji Zgromadzenia Ogólnego Narodów Zjednoczonych w Nowym Jorku. Przedstawiciel Stolicy Apostolskiej wskazał, że do istotnych przyczyn konfliktów w świecie należy ludzka pycha. Zrodziła ona terroryzm, będący współczesną wersją barbarzyństwa. Stoi ona także u podstaw aspiracji wielu państw do posiadania broni masowej zagłady, zwłaszcza broni atomowej. Odnosząc się do propozycji reform ONZ abp Lajolo podkreślił konieczność poprawy systemu interwencji humanitarnych w obliczu katastrof spowodowanych wojną oraz konfliktami wewnętrznymi. Należy wzmocnić zdolność tej organizacji do przewidywania konfliktów i rozwiązywania ich poprzez negocjacje. Budowanie pokoju w świecie wymaga ponadto większej troski o sprawiedliwość i obronę praw człowieka. Ich upowszechnianie jest w opinii Stolicy Apostolskiej jedną z podstawowych form służby ONZ światu. Stolica Apostolska jest przekonana, że autentyczna religia stanowi żywotną siłę prowadzącą do dobra, zgody i pokoju między narodami. Abp Lajolo przypomniał niedawne wypowiedzi ojca świętego, wyrażające poparcie dla dialogu międzyreligijnego i międzykulturowego, wyjaśniające zarazem tekst jego wykładu w Ratyzbonie. Z jednej strony należy jasno i zdecydowanie odrzucić religijne motywowanie przemocy, a z drugiej trzeba podkreślić, że w życiu politycznym nie można lekceważyć udziału religijnej wizji świata i ludzkości. Ojciec święty broniąc otwartości działań politycznych i kulturalnych na Boga, pragnął wnieść swój zdecydowany wkład w dialog kultur i pomóc myśli zachodniej w otwarciu się na dziedzictwo wszystkich religii - stwierdził abp Lajolo na forum ONZ.
Celem ataku miał być czołowy dowódca Hezbollahu Mohammed Haidar.
Wyniki piątkowych prawyborów ogłosił w sobotę podczas Rady Krajowej PO premier Donald Tusk.
Franciszek będzie pierwszym biskupem Rzymu składającym wizytę na tej francuskiej wyspie.
- ocenił w najnowszej analizie amerykański think tank Instytut Studiów nad Wojną (ISW).
Wydarzenie wraca na płytę Starego Rynku po kilkuletniej przerwie spowodowanej remontami.