Należy powrócić do stołu negocjacji, ponieważ tylko dialog jest w stanie przywrócić trwały pokój. Z takim apelem do islamskich fundamentalistów i oddziałów rządowych na Mindanao zwrócili się wspólnie filipińscy biskupi oraz ulemowie.
Dla dobra mieszkańców wyspy przypomnieli oni konieczność wyjścia z impasu w jakim znalazły się prowadzone od miesięcy negocjacje. Rebelianci z Islamskiego Frontu Wyzwolenia Moro od 1977 r. dążą do utworzenia niepodległego państwa islamskiego Mindanao. Rozmowy pokojowe utknęły w miejscu, gdy rebelianci zażądali od rządu przekazania im dodatkowego tysiąca hektarów ziemi. Ich roszczenia władze uznały za niezgodne z Konstytucją. Tylko negocjacje, nawet jeśli miałyby być długie i żmudne mogą naprawdę rozwiązać zaistniały konflikt – czytamy w komunikacie przygotowanym wspólnie przez konferencję 24 katolickich biskupów, 18 pastorów i 24 ulemów. Oświadczenie podobnej treści wydało również 16 sułtanów Mindanao. Walki między islamskimi rebeliantami a oddziałami rządowymi spowodowały wielkie straty. Ich ofiarą padło wielu chrześcijan.
W kilkuset kościołach w Polsce można bezgotówkowo złożyć ofiarę.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.