W środę Parlament, w tajnym głosowaniu, wybrał Emily O’Reilly z Irlandii na europejskiego rzecznika praw obywatelskich. Za tą kandydaturą zagłosowało 359 posłów. Rzecznik przyjmuje skargi obywateli na działanie instytucji i organów unijnych. O'Reilly jest pierwszą kobietą na tym stanowisku.
Emily O’Reilly jest dziennikarką. W 2003 r. została Rzecznikiem praw Obywatelskich w swojej rodzinnej Irlandii.
Po wycofaniu się dwóch kandydatów: Markusa Jägere i Alexa Brenninkmeijera (pierwszy z Niemiec, drugi z Holandii), ostatecznie w drugim głosowaniu były rozpatrywane cztery osoby. Podczas trzeciego głosowania, zgodnie z regulaminem, posłowie wybierali między Rią Oomen-Ruijten (Holandia) oraz Emily O’Reilly (Irlandia), które wcześniej uzyskały największą ilość głosów. Dwie pozostałe kandydatury to: Dagmar Roth-Behrendt (Niemcy) oraz Francesco Speroni (Włochy).
18 czerwca sześcioro kandydatów wzięło udział w przesłuchaniach przed komisją petycji, podczas których pytani byli o to, co mogą zaproponować w kwestiach niezależności, przejrzystości i transparentności.
Zgodnie z unijnymi zasadami, rzecznik "gwarantuje niezależność". Zwykle wybory rzecznika są tajne i odbywają się na początku kadencji Parlamentu. O'Reilly została wybrana po tym, jak Nikiforos Diamandouros przeszedł na emeryturę.
Funkcję rzecznika ustanowiono w 1995 roku. Jego zadaniem jest badanie skarg na złą administrację unijną, w tym brak przejrzystości i odmowę wydania dokumentów lub udzielenia informacji.
To odwet za niedzielny atak Huti na lotnisko Ben Guriona w Tel Awiwie.
"Pewne jest tylko to, że "wybrany zostanie mężczyzna i katolik".
Tak wynika z badania "Polaków portfel własny: wiosenne wyzwania 2025".
Wolność bez prawdy traci swoją treść i prowadzi do chaosu moralnego.
Ok. 2,1 mln. nigeryjskich dzieci nie otrzymało ani jednej rutynowej dawki szczepień ochronnych.