Na wózku do Rzymu
Sukcesem zakończyła się wyprawa niepełnosprawnego 46-letniego Norberta Piotrowskiego do Rzymu. Dystans liczący ok. 1500 kilometrów pokonał o własnych siłach na wózku inwalidzkim. Wyruszył na początku lipca z Cieszyna.
Cała wyprawa była projektem życia Norberta Piotrowskiego. Poprzez tę podróż chciał oddać hołd Janowi Pawłowi II. W Rzymie spotkał się z papieżem Benedyktem XVI. W wyprawie N. Piotrowskiemu towarzyszył wolontariusz, 19-letni Łukasz Kornega ze Stowarzyszenia "Otwarte Drzwi". Norbert Piotrowski od ponad dziesięciu lat jest osobą niepełnosprawną, poruszającą się na wózku inwalidzkim. W 1995 r. przeszedł udar mózgu. Przez pierwszy okres po udarze był pozbawiony jakiegokolwiek kontaktu ze światem i całkowicie pozbawiony możliwości poruszania się. - Dzięki swojej determinacji i sile ducha udało mu się dojść do stanu, który pozwolił mu na pokonanie w tym roku drogi z Polski do Rzymu - podkreślił Radosław Kołodziej ze Stowarzyszenia "Otwarte Drzwi". Była to druga próba pokonania tego dystansu. Dwa lata wcześniej Norbert Piotrowski pokonał o własnych siłach, samodzielnie drogę z Warszawy do Częstochowy.
Polska krajem nierówności – to nie daje spokoju
Polska jest krajem paradoksów, w którym można być osobą pracującą i biedną jednocześnie.
