Górującą nad Rio de Janeiro figurę Chrystusa Odkupiciela ustanowiono sanktuarium i celem pielgrzymek. Dokonano tego z okazji jubileuszu 75-lecia inauguracji pomnika na szczycie Corcovado. Z tej okazji Benedykt XVI przesłał na ręce abp. Eusébio Scheida przesłanie.
Ta szczególna data dla archidiecezji i miasta Rio de Janeiro obchodzona była bardzo uroczyście. Kard. Eusébio Scheid sprawował u stóp pomnika Odkupiciela uroczystą Mszę. Przed jej rozpoczęciem został odczytany dekret ustanowienia „Sanktuarium Chrystusa Odkupiciela na Corcovado”. Pod koniec Eucharystii kardynał odczytał specjalne przesłanie Ojca Świętego, w którym czytamy: „Chrystus usytuowany na wzgórzu Corcovado jest dla Rio nie tylko zwykłą atrakcją turystyczną i widokową, ponieważ, jak powiedział Sługa Boży Jan Paweł II, jest koniecznym, aby ten, który jest światłem świata jaśniał w sumieniach i sercach, a pozostając w niezrównanych bogactwach swoich nauk, ukazywał nam prawdę swoich niewymownych obietnic, wielkość niezgłębionej miłości. Posąg Odkupiciela uwydatnia się z pośród wszystkich pomników, gdyż to Chrystus staje się obecnym na wzgórzu jako znak ojcowskiej opieki i miłosierdzia. Jego postawa błogosławienia miastu i całemu Narodowi brazylijskiemu jest, według słów mojego czcigodnego poprzednika, znakiem miłości, apelem do pojednania i zaproszeniem do braterstwa ” – czytamy w przesłaniu Benedykta XVI. Tego dnia Chrystus Odkupiciel został uczczony przez Marynarkę Wojenną oraz Armię. W południe wszystkie statki wojenne stojące w zatoce Guanabara włączyły swoje syreny. Natomiast jednostka sił zbrojnych stacjonująca w Fortecy Krzyża Świętego oddała 18-strzałową salwę armatnią. Również poczta brazylijska uczciła tę rocznicę emisją specjalnego znaczka pocztowego.
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.
Caritas rozpoczęła zbiórkę na remont Ośrodka dla osób w kryzysie bezdomności w Poznaniu.
"Nikt (nikogo) nie słucha" - powiedział szef sztabu UNFICYP płk Ben Ramsay. "Błąd to kwestia czasu"
Wydarzenie mogło oglądać na ekranach telewizorów ponad 500 milionów ludzi na całym świecie.