W Wielkopolskim Urzędzie Wojewódzkim w Poznaniu można oglądać wystawę poświęconą ojcu Honoriuszowi Kowalczykowi. Dominikanin, duszpasterz akademicki w latach siedemdziesiątych i osiemdziesiątych zginął w 1983 roku w do dziś niewyjaśnionych okolicznościach.
Stanisława Borowczyk, prezes Dominikańskiej Fundacji, która przygotowała wystawę nie ma wątpliwości, że za morderstwem ojca Honoriusza stoją funkcjonariusze komunistycznej bezpieki. „Kiedyś po Mszy św. za ojczyznę został zaatakowany, wyrwał się tym sprawcom. Myśmy ich znali. To była grupa wysportowanych, młodych, silnych ludzi. Innym razem opowiadał mi, że zatrzymał się w lesie, wysiadł na moment z samochodu a jak wrócił to już nie miał dokumentów. To był sygnał, ze jeżdżą za nim, że go śledzą” - twierdzi Stanisława Borowczyk. W sprawie śmierci o. Kowalczyka trzykrotnie umarzano śledztwo z powodu braku dowodów przestępstwa. Warszawscy prokuratorzy Instytutu Pamięci Narodowej ponownie badają, czy za śmierć zakonnika odpowiedzialność ponosi SB. Wystawę poświęconą ojcu Honoriuszowi Kowalczykowi będzie można oglądać w Poznaniu do 11 listopada.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.