Wzrost liczby katolików w Grecji, dialog z prawosławnymi i problem statusu prawnego Kościoła katolickiego w tym kraju stanęły w centrum spotkania Papieża z tamtejszym episkopatem. Z wizytą ad limina Apostolorum przybyło 6 greckich biskupów, w tym 4 łacińskich, a po jednym obrządku bizantyjskiego i ormiańskiego. Każdego z nich Ojciec Święty przyjął w tych dniach na audiencji prywatnej.
Benedykt XVI nawiązał do przemian, które zaszły ostatnio we wspólnocie katolickiej w Grecji. Jak poinformował przewodniczący episkopatu, bp Franghískos Papamanólis, liczba katolików wzrosła tam w krótkim czasie z 50 tys. do ponad 350 tys. Wśród nich Grecy stanowią tylko 18 proc. Wierni w parafiach należą nawet do 40 różnych narodowości. Przypomnijmy, że szczególnie liczni są Polacy. „Znaczny napływ katolików pochodzących z pobliskich krajów stawia przed wami i waszym duchowieństwem nowe potrzeby w zakresie posługi duszpasterskiej. Niełatwo im zaradzić. Rozumiem zatem wasz apostolski niepokój o owczarnię, która znacznie się powiększyła. Jest ona wewnętrznie zróżnicowana ze względu na obecność wiernych różnych języków i obrządków. Myślę, że rozwinięcie konstruktywnego dialogu z innymi episkopatami będzie szczególnie stosowne właśnie wobec tej nowej sytuacji. Dyskusja na pewno pozwoli podjąć dalekowzroczne decyzje, gdy chodzi o znalezienie zarówno koniecznych duszpasterzy, jak i wystarczających środków. Oczywiście trzeba będzie respektować specyficzną tożsamość wiernych. Nie mogą jednak na tym ucierpieć życie i programy Kościołów, które Chrystus wam powierzył – powiedział Benedykt XVI. Ponadto Papież podjął problem ekumenizmu. Wyraził nadzieję, że dialog z prawosławnymi doprowadzi do pełnej jedności. Przekazał pozdrowienia abp. Christodoulosowi i całej Cerkwi. Poparł też podejmowane u władz państwowych Grecji starania Kościoła katolickiego o uznanie osobowości prawnej.
40-dniowy post, zwany filipowym, jest dłuższy od adwentu u katolików.
Kac nakazał wojsku "bezkompromisowe działanie z całą stanowczością", by zapobiec takim wydarzeniom.