Prałat Henryk Jankowski poparł dwóch kandydatów PiS na radnych Gdańska - doniósł Dziennik.
Zdaniem kurii złamał obowiązujący duchownych zakaz agitacji politycznej. Były proboszcz parafii św. Brygidy pojawił się na konferencji prasowej kandydatów na radnych. Wyjaśnił, że popiera obu działaczy, bo są młodzi. - Starocie odkładamy do lamusa, młodych ludzi nie można zostawić na marginesie -oznajmił prałat. I dodał, że swojego błogosławieństwa na wybory udzielił także młodzieży kandydującej z innych ugrupowań. To nie usatysfakcjonowało kurii. Jak powiedział rzecznik metropolity gdańskiego ks. Witold Bock, ks. Jankowski "decyduje się być poza dyscypliną Kościoła". - Gołym okiem widzimy, że kolejne upomnienia, kary oraz zwolnienia z wszystkich urzędów kościelnych nie powodują u niego żadnych refleksji - ubolewał ks. Bock.
W walkę z żywiołem z ziemi i powietrza było zaangażowanych setki strażaków.
Wstrząsy o sile 5,8 w skali Richtera w północno wschodniej części kraju.
Policja przystąpiła do oględzin wyciągniętej z morza kotwicy.
Ogień strawił tysiące budynków na obszarze ok. 120 km kw., czyli powierzchni równej San Francisco.