Metropolitę gnieźnieńskiego abpa Henryka Muszyńskiego potrącił motocykl - dowiedziała się Gazeta Wyborcza.
Arcybiskup Muszyński przebywa w Watykanie na obradach Kongregacji Nauki Wiary. Jak udało się ustalić GW, we wtorek wieczorem, na jednej z rzymskich ulic metropolitę Muszyńskiego potrącił motocykl. Arcybiskup trafił do szpitala z urazem ręki. Został opatrzony, założono mu też gips. Informacje te potwierdził ks. Krzysztof Redlak, rzecznik prasowy gnieźnieńskiej Kurii. - Uspokajam: życiu arcybiskupa nie zagraża niebezpieczeństwo. O wypadku nie informowaliśmy, bo nie chcieliśmy robić sensacji - powiedział "Gazecie" Redlak. - Arcybiskup czuje się dobrze. Za kilka dni powinien wrócić do Gniezna - zapewnił. Abp Henryk Muszyński jest jednym z najważniejszych hierarchów polskiego Kościoła. Od lat jest też bardzo bliskim przyjacielem papieża Benedykta XVI. Ma 73 lata.
Osoby zatrudnione za granicą otrzymały 30 dni na powrót do Ameryki na koszt rządu.
Nie zapadła jeszcze decyzja dotycząca niedzielnej modlitwy Anioł Pański.