Abp Stanisław Wielgus poinformował wiernych w archikatedrze św. Jana w Warszawie o swojej rezygnacji. Część wiernych zareagowała okrzykami "Nie" i "Zostań z nami".
Abp Wielgus odczytał list z rezygnacją, jaki skierował do Benedykta XVI. Nie komentował swojej decyzji. Część wiernych zgromadzonych w świątyni przyjęła informację oklaskami, a część głośnymi okrzykami "Nie", "Hańba" i "Zostań z nami". Okrzykami próbowali nie dopuścić do odczytania komunikatu Nuncjatury Apostolskiej w Polsce. Wśród osób oklaskujących decyzję abp Wielgusa był prezydent Lech Kaczyński.
"Sejm przypomina ich jako żywe postaci reprezentujące wolną Polskę".
Kraj pogrążony jest w kryzysie humanitarnym o oszałamiających rozmiarach.
Chiny pokazują w ten sposób, że Afryka jest dla nich ważnym partnerem.