Trwa wizyta biskupów europejskich i północnoamerykańskich w Ziemi Świętej. Hierarchowie przebywali 16 stycznia w Nazarecie, gdzie zapoznali się z sytuacją rodzin w skomplikowanym kontekście politycznym.
Łaciński patriarcha Jerozolimy, Michel Sabbah podkreśla, że obecna wizyta wpisuje się w troskę Kościoła o przyszłość chrześcijaństwa na tamtych terenach. „Jesteśmy bardzo wdzięczni biskupom, którzy chcą spędzić z nami ten tydzień” – powiedział Radiu Watykańskiemu łaciński patriarcha Jerozolimy. Dodał, że mogli już oni odwiedzić różne wspólnoty kościelne. Spotkali się i rozmawiali z ludźmi. Odbyły się też spotkania oficjalne z premierem Izraela i prezydentem Autonomii Palestyńskiej. Umożliwiły one przedyskutowanie aktualnej sytuacji, omówienie niestabilności politycznej, a zwłaszcza możliwości osiągnięcia pokoju. Próbowano też rozwiązać niektóre konkretne problemy z życia Kościoła. Należą do nich utrudnienia w przemieszczaniu się wiernych i duszpasterzy, dotykające zwłaszcza duchownych z dokumentami palestyńskimi. Nie mogą się oni przemieszczać by spełniać swe obowiązki. „Mówiliśmy też o łączeniu rodzin, gdyż są rodziny gdzie jedno z małżonków jest Izraelczykiem, a drugie narodowości palestyńskiej, czy innej. Prawo izraelskie nie pozwala im żyć razem. Szacuje się, że jest 17 tys. takich przypadków. Co ósmy z nich dotyczy chrześcijan” – podkreślił patriarcha Sabbah. Tymczasem o budowanie pokoju w Ziemi Świętej zaapelowali w specjalnym orędziu do narodu Palestyńskiego patriarchowie i biskupi 13 tamtejszych Kościołów. Zaniepokojeni narastającym konfliktem pomiędzy Fatahem i Hamasem, hierarchowie wezwali do zaprzestanie przemocy i szybkiego powrotu do konstruktywnego dialogu, na który oczekuje całe społeczeństwo. W odezwie podpisanej przez wszystkich przywódców Kościołów chrześcijańskich czytamy m.in.: „Nadszedł czas na zawarcie porozumienia pomiędzy stronami, na wspólne działanie na rzecz niepodległości oraz stworzenia warunków bezpieczeństwa i pokoju dla narodów Ziemi Świętej - chrześcijan, żydów i muzułmanów”. Wzajemne oskarżanie się i groźby wobec siebie są zalążkiem wojny cywilnej, która doprowadziłaby naród Palestyński do całkowitej ruiny. Bratobójcza walka nie rokuje zlikwidowania muru i uchylenia nałożonego embargo. Liderzy Kościołów są zgodni, że Palestyńczykom potrzeba „nowej polityki zmian, zwłaszcza w odniesieniu do dzieci i młodzieży, którzy zasługują na lepszą przyszłość”. Na zakończenie odezwy, podpisujący wyrazili pełną gotowość mediacji i wolę wspierania każdej inicjatywy dążącej do wznowienia pokojowych rozmów pomiędzy Palestyńczykami a Izraelczykami.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.