W przeddzień drugiej rocznicy śmierci Ojca Świętego w ośrodku akademickim dominikanów nad Jeziorem Lednickim otwarty zostanie uroczyście Dom Jana Pawła II - poinformował pomysłodawca tego przedsięwzięcia o. Jan Góra.
Najważniejszą częścią dwukondygnacyjnego Domu będzie znajdujący się na pierwszym piętrze pokój-kaplica. Znajdzie się w niej między innymi fotel, na którym siedział Jan Paweł II podczas historycznej wizyty w polskim parlamencie w 1999 roku, a także papieska sutanna oraz rzeczy osobiste Papieża, w tym jego ręcznik i chusteczka. - Na wszystkie eksponaty i pamiątki związane z Ojcem Świętym mam certyfikat od kardynała Stanisława Dziwisza, potwierdzający ich autentyczność - zapewnia twórca Domu Jana Pawła II. Izba wyłożona zostanie dębowym parkietem pochodzącym z rezydencji arcybiskupów krakowskich przy ulicy Franciszkańskiej 3, gdzie przed wyborem na Papieża mieszkał kardynał Karol Wojtyła. 100 metrów kwadratowych parkietu ojciec Góra otrzymał od krakowskiej kurii kilka miesięcy temu, gdy w pomieszczeniach tych przeprowadzano remont. Do izby nie będzie można wejść, a jedynie zajrzeć do niej przez umieszczone w ścianach okna. Na parterze Domu będą kuchnia i jadalnia, w której przybysze będą mogli posilić się za darmo chlebem lednickim, pieczonym według staropolskiej receptury i skosztować lednickiej zupy. Biletem wstępu do Domu Jana Pawła II będą sprzedawane po symbolicznej cenie specjalne muzealne kapcie w czerwonym kolorze, nawiązujące kształtem i barwą do mokasynów Ojca Świętego, które następnie będzie można zabrać ze sobą do własnego domu. - Mają one przypominać o szlaku Jana Pawła II - tłumaczy dominikanin. Ojciec Góra wzbrania się, by lednicki Dom Jana Pawła II nazywać muzeum. - Nazywamy to domem, a nie muzeum, bo nie chcemy konserwować pamięci o zmarłym, lecz chcemy, aby Jan Paweł II żył wśród młodzieży - podkreśla zakonnik. Do przybywającej na Lednicę od 10 lat młodzieży Jan Paweł II za swego życia kierował co roku specjalne orędzie. Po jego śmierci tradycję tę kontynuuje Benedykt XVI.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.