Miliony osób uczestniczyło w nabożeństwach Drogi Krzyżowej celebrowanych na ulicach miast Brazylii. W samym narodowym sanktuarium maryjnym w Aparecida modliło się w sumie 27 tys. wiernych. Tam Droga Krzyżowa połączona była z misterium Męki Pańskiej.
W Apericida głównemu wielkopiątkowemu nabożeństwu przewodniczył miejscowy arcybiskup, Raymundo Damasceno Assis. W sanktuarium odbyło się w sumie kilka nabożeństw Drogi Krzyżowej. Pierwsze, w którym wzięło udział ok. 2 tys. osób, odbyło się już o godzinie 5 rano, natomiast na kolejnym, cztery godziny później, było już ok. 10 tys. wiernych. W Sao Paulo bezdomni zorganizowali własną Drogę Krzyżową, którą odprawili na ulicach centrum miasta. W rozważaniu męki i śmierci Jezusa wzięło udział ok. 100 osób. Modlitwą, śpiewem prosili o lepsze życie i większe miłosierdzie ze strony mieszkańców miasta. Procesji przewodniczył ks. Julio Lancelotti, z duszpasterstwa bezdomnych. W trakcie modlitwy bezdomni przypomnieli nazwiska kolegów zamordowanych 3 lata temu. W Sabara w stanie Minas Gerais nabożeństwo rozpoczęło się przed świtem. O godz. 4 rano wierni zgromadzili się w kościele Matki Bożej Różańcowej. Podczas procesji ulicami miasta rozważano m.in. cierpienie z jakim Matka Boża zmagała się podczas męki swojego Syna. Wielu wiernych przemierzyło trasę boso, ofiarując cierpienie jako przebłaganie za swoje grzechy. W Rio de Janeiro po zakończeniu popołudniowej liturgii Wielkiego Piątku kardynał Eusebio Oscar Scheid przewodniczył procesji, podczas której wierni nieśli figurę zmarłego Chrystusa i Matki Bożej Bolesnej. Sam arcybiskup Rio de Janeiro niósł relikwie Krzyża Świętego. Na zakończenie Drogi Krzyżowej koło katedry odbyło się misterium Męki Pańskiej, które od 5 lat organizuje wspólnota Shalom. Uczestniczyło w nim w sumie 110 artystów.
Ojcowie paulini przedstawili sprawozdanie z działalności sanktuarium w ostatnim roku
Walki trwały na całej długości frontu, na odcinku około tysiąca kilometrów.
Polacy byli drugą najliczniejszą grupą narodowościową spoza Portugalii.
Na plac przybył po nieszporach, które odprawił w bazylice watykańskiej.
Wkraczanie szkoły w sferę seksualności powinno się odbywać w porozumieniu z rodzicami.
Potrzebne są mechanizmy, które pomogą chronić wrażliwe grupy widzów, np. dzieci.
Ministerstwo gospodarki zagroziło, że zamknie organizacje, które nie zastosują się do nakazu.