Do modlitwy w intencji ochrony i poszanowania świętości życia nawoływali biskupi podczas Mszy św. w Niedzielę Wielkanocną. Dużo uwagi poświęcali też potrzebie chrześcijańskiego świadectwa o Jezusie Zmartwychwstałym, zwłaszcza we współczesnym, zsekularyzowanym świecie. Do wiernych Kościoła prawosławnego list na Wielkanoc napisali też biskupi Cerkwi.
Nie możemy przeżywać świąt Zmartwychwstania z dala od problemów współczesnego świata, ochrony życia od poczęcia aż do naturalnej śmierci, od Europy, która boi się przyznać do chrześcijaństwa, swoich naturalnych korzeni - powiedział abp Kazimierz Nycz podczas Mszy, odprawionej w warszawskiej katedrze św. Jana. Podczas tej Eucharystii biskup pomocniczy warszawski Tadeusz Pikus w homilii tłumaczył, że chrześcijanie powinni być we współczesnym świecie lampami wiary w mroku sekularyzacji, perwersji, pochwały i promocji namiętności. - Ciężki głaz ludzkich problemów, który ciąży tak bardzo, że pytamy nieraz, kto jest w stanie go usunąć, może podnieść tylko Chrystus Zmartwychwstały - stwierdził. Chrystus powołał nas do życia Biskupi poświęcili wiele uwagi poszanowaniu i ochronie życia. Abp Józef Michalik podkreślał znaczenie rodziny w przekazywaniu wiary i tajemnicy Zmartwychwstania Chrystusa. - Rodzina, która ma ojca i matkę, rodzina pełna, jest w stanie przekazać nam tę prawdę o Zmartwychwstaniu - mówił arcybiskup. Metropolita przemyski zwrócił uwagę, że obecnie próbuje się wpisać aborcję jako prawo człowieka. - Europa wstydzi się Boga, nie chce Go uznać w Konstytucji ani w obyczajach, ani w prawach, ani w sposobie zachowania, które promuje, a są to zachowania wbrew prawu natury! - mówił metropolita. Zapewnił, że Kościół nie przestanie nigdy bronić życia, gdyż jest to nie tylko sprawa wyznania czy ugrupowania, ale dotyczy każdego człowieka. Biskup drohiczyński Antoni Dydycz nawoływał do modlitwy w intencji poszanowania życia ludzkiego w Konstytucji, by nie była ona tylko spisem różnych informacji i norm, ale by dawała ochronę życiu od początku. Zaznaczył, że taka modlitwa jest darem dla ojczyzny, ponieważ problem niskiego przyrostu demograficznego powinien być priorytetowym problemem w naszym kraju. - My zaś mamy się stać także przez modlitwę strażnikami życia - powiedział. O świętości ludzkiego życia, które od poczęcia aż do naturalnej śmierci przynależy do Boga napisał w liście na Wielkanoc biskup sosnowiecki Adam Śmigielski. "Życie stanowi największą wartość człowieka. Wszystko jednym wielkim głosem woła: «chcę żyć». I w tym wołaniu jest głos natury człowieka, który jest dzieckiem Boga żywych, a nie umarłych". Sosnowiecki ordynariusz podkreśla, że dlatego nawet nieuleczalnie chory walczy o zachowanie życia, lekarze walczą do ostatniej iskry nadziei o jego przedłużenie. Nawet ateiście każe to mieć odrobinę nadziei, że to właśnie jemu uda się żyć nieco dłużej. Metropolita wrocławski Marian Gołębiewski podkreślał, że Wielkanoc jest świętem życia i tryumfu nad śmiercią. To święto uczy nas szacunku wobec życia - od poczęcia aż po schyłek istnienia człowieka. Tłumaczył, że wobec schorowanych i starych osób nie wolno stosować eutanazji, ponieważ Chrystus wszystkich nas powołał do życia.
Sugerował, że obecna administracja może doprowadzić do wojny jądrowej.
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.
Caritas rozpoczęła zbiórkę na remont Ośrodka dla osób w kryzysie bezdomności w Poznaniu.