W nocy z soboty na niedzielę służby techniczne usunęły awarię sieci trakcyjnej na szlaku kolejowym między Porajem a Myszkowem (Śląskie). Ruch pociągów odbywa się normalnie, po obydwu torach - podały służby kryzysowe wojewody śląskiego.
Prawie dobę trwały utrudnienia na jednym z najbardziej uczęszczanych szlaków kolejowych w regionie. Do zerwania trakcji doszło ok. drugiej w nocy z piątku na sobotę. Przez kilka godzin ruch pociągów był zablokowany. Sześć pociągów jeżdżących między Porajem a Zawierciem odwołano i zastąpiono je autobusami. Z rozkładu wypadł też pociąg Częstochowa-Zawiercie oraz skład kursujący między Częstochową a Katowicami.
W sobotę rano służby techniczne przywróciły ruch na jednym z torów, przez całą sobotę pociągi kursowały po nim wahadłowo. Uszkodzenie trakcji spowodowało kilkudziesięciominutowe opóźnienia pociągów.
Do awarii doszło w tym samym rejonie, gdzie w czwartek na skutek obniżenia sieci trakcyjnej zapalił się pociąg typu Elf należący do KŚ.
W niektórych przypadkach pracownik może odmówić pracy w święta.
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.