Wiele gospodarstw bez prądu, połamane drzewa, zerwane dachy, zniszczone budynki, a nawet ofiara śmiertelna - to obraz po gwałtownych burzach, które przeszły nad Polską. Caritas diecezji sandomierskiej i białostockiej już pomagają mieszkańcom miejscowości, które ucierpiały w czasie ostatnich nawałnic.
Najbardziej poszkodowanym przekazały wodę pitną, gdyż przydomowe studnie zostały zalane i zanieczyszczone przez błoto. „Obecnie trwa szacowanie strat, dopiero później Caritas przystąpi do długofalowej pomocy przy zakupie mebli i sprzętu AGD. Indywidualnie będą prowadzone rozmowy z rolnikami, którym woda doszczętnie zniszczyła uprawy” – podkreśla o. Zdzisław Świniarski, wicedyrektor Caritas Polska. „Ta pomoc będzie długofalowa. Zresztą zawsze w przypadkach takich tragedii Caritas pomaga, niesie tę pomoc, która jest potrzebna w danym momencie, ale również przygotowuje programy długofalowe” – podkreślił o. Zdzisław Świniarski. Caritas jest cały czas w kontakcie z ministerstwem pracy, liczy również na pomoc Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego. Decyzje w tej sprawie mają zapaść jeszcze w tym tygodniu. Dzięki białostockiej Caritas do poszkodowanych trafiło już 300 tys. zł. W diecezji sandomierskiej w czasie dwóch najbliższych niedziel zostanie przeprowadzona zbiórka pieniężna we wszystkich kościołach. Jest to odpowiedź na apel bp. Andrzeja Dzięgi.
Łączna liczba poległych po stronie rosyjskiej wynosi od 159,5 do 223,5 tys. żołnierzy?
Potrzebne są zmiany w prawie, aby wyeliminować problem rozjeżdżania pól.
Priorytetem akcji deportacyjnej są osoby skazane za przestępstwa.