Wiele gospodarstw bez prądu, połamane drzewa, zerwane dachy, zniszczone budynki, a nawet ofiara śmiertelna - to obraz po gwałtownych burzach, które przeszły nad Polską. Caritas diecezji sandomierskiej i białostockiej już pomagają mieszkańcom miejscowości, które ucierpiały w czasie ostatnich nawałnic.
Najbardziej poszkodowanym przekazały wodę pitną, gdyż przydomowe studnie zostały zalane i zanieczyszczone przez błoto. „Obecnie trwa szacowanie strat, dopiero później Caritas przystąpi do długofalowej pomocy przy zakupie mebli i sprzętu AGD. Indywidualnie będą prowadzone rozmowy z rolnikami, którym woda doszczętnie zniszczyła uprawy” – podkreśla o. Zdzisław Świniarski, wicedyrektor Caritas Polska. „Ta pomoc będzie długofalowa. Zresztą zawsze w przypadkach takich tragedii Caritas pomaga, niesie tę pomoc, która jest potrzebna w danym momencie, ale również przygotowuje programy długofalowe” – podkreślił o. Zdzisław Świniarski. Caritas jest cały czas w kontakcie z ministerstwem pracy, liczy również na pomoc Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego. Decyzje w tej sprawie mają zapaść jeszcze w tym tygodniu. Dzięki białostockiej Caritas do poszkodowanych trafiło już 300 tys. zł. W diecezji sandomierskiej w czasie dwóch najbliższych niedziel zostanie przeprowadzona zbiórka pieniężna we wszystkich kościołach. Jest to odpowiedź na apel bp. Andrzeja Dzięgi.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.