Popołudniową Mszą św. pod przewodnictwem abp. Agostino Marchetto w Gdyni rozpoczął się 24 czerwca Światowy Kongres Apostolstwa Ludzi Morza.
Temat 22. już spotkania brzmi: „W solidarności z ludźmi morza, jako świadkowie nadziei, przez proklamację słowa, liturgię i diakonię”. Celem 6-dniowych obrad jest pogłębiona refleksja nad wyzwaniami duszpasterskimi. „Wiążemy z tym kongresem spore nadzieje. Stwarza on wielką możliwość ulepszenia form ewangelicznego świadectwa i solidarności z ludźmi morza” – powiedział Radiu Watykańskiemu abp Marchetto. “Apostolat Ludzi Morza jest dziełem kościelnym, organizacją duszpasterską prowadzącą ponad 110 ośrodków morskich i kapelanii, obecnych w niemal wszystkich wielkich portach świata” – powiedział sekretarz Papieskiej Rady ds. Duszpasterstwa Migrantów i Podróżujących. Szacuje się, że jedynie w żegludze handlowej pracuje 1 mln 200 tys. marynarzy, z których większość stanowią katolicy. Co się tyczy rybołówstwa, to zatrudnionych jest w nim 41 mln ludzi. „Należy przy tym pamiętać - dodał abp Marchetto - że 90 proc. światowego handlu odbywa się drogą morską”. Chodzi więc o sektor bardzo rozległy, ale i o jeden z najniebezpieczniejszych zawodów świata, do tego stopnia, że nie ma dnia, w którym nie mówiłoby się o katastrofach, czy stratach w ludziach. Nie wolno też zapomnieć o rozwijających się przewozach wycieczkowych ze statkami, które mogą gościć nawet po 3,5 tys. pasażerów i półtora tys. załogi. Również mały kabotaż czy żaglówki w pełni się rozwijają. „Obecny, ważny kongres w Gdyni poprzedzony został wieloma spotkaniami krajowymi i regionalnymi. Spodziewamy się ponad 270 delegatów z całego świata, w tym 30 biskupów, przeważnie odpowiedzialnych w swych krajach za Apostolat Ludzi Morza” – powiedział abp Marchetto. Ostatni Światowy Kongres Apostolstwa Ludzi Morza odbył się w 2002 r. w Rio de Janeiro. Po dzisiejszej liturgii obrady w Gdyni odbywać się będą od 25-28 czerwca w Teatrze Muzycznym. Kongres zakończy 29 czerwca nabożeństwo na wodach Zatoki Puckiej i Msza pod przewodnictwem abp. Tadeusza Gocłowskiego.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.