Praca nauczyciela to nie zawód, ale wyjątkowe powołanie - przypomniał na Jasnej Górze abp Stanisław Gądecki, w kazaniu wygłoszonym podczas 70. Ogólnopolskiej Pielgrzymki Nauczycieli i Wychowawców.
Dwudniowe spotkanie odbywało się pod hasłem „Nasze czasy wołają o świętych nauczycieli". Uczestniczyło w nim ok. 10 tys. pedagogów. W telegramie nadesłanym z Sekretariatu Stanu Benedykt XVI przypomniał, że w obecnym czasie, który przynosi tak wiele dyskusji na temat wartości kształtujących osobowość człowieka, zwłaszcza młodzieży, rola nauczycieli staje się szczególna. Podkreślił, że podobnie jak poprzednie pokolenia tak i te nowe potrzebują wzorców, przewodników i świadków. Życzył by pielgrzymka okazała się pomocą dla właściwego odczytania znaków czasów i owocnego dialogu środowiska nauczycieli. Abp Gądecki powiedział w homilii, że tylko nauczyciele z powołania są zdolni uformować osobowości silne i dojrzałe, zdolne do wolnych i odpowiedzialnych wyborów moralnych. Kaznodzieja podkreślił, że wychowawca katolicki nawet wtedy, gdy okoliczności zewnętrzne powodują, że czuje się zniechęcony i chce zrzucić z siebie odpowiedzialność, nie podda się zawodowemu wypaleniu. Przestrzegał przed wychowaniem tylko technicznym i praktycznym, bez uwzględnienia działania molarnego, bowiem takie może doprowadzić do zniweczenia przyszłości ludzkości. Podczas pielgrzymki 4 wykładowcom zasłużonym w kształtowaniu postaw nauczycieli i wychowawców, wręczono ordery przyznane przez Prezydenta Polski.
Dzięki bardzo sprawnej akcji policji i pracy innych służb samochód został odzyskany.
Polecił również zbadanie osób finansujących działalność ruchu antyfaszystów.
Niezmiennie od wielu lat niemal wszyscy badani deklarują zaufanie do straży pożarnej.
Za jego kandydaturą zagłosowało 83 senatorów, 1 był przeciw, nikt nie wstrzymał się od głosu.