Podczas niedawnych wyborów doszło do szeregu nieprawidłowości, a nasza demokracja ma przed sobą jeszcze długą drogę" - stwierdzili biskupi Kamerunu.
Z ramienia episkopatu wybory parlamentarne i samorządowe, które odbyły się 22 lipca obserwowało 1600 osób. 3 sierpnia opublikowano sprawozdanie z ich działalności. Stwierdzono, że informatyzacja kart wyborczych nie wyeliminowała zjawiska wielokrotnej rejestracji tych samych wyborców, a w poszczególnych komisjach brakowało kart niektórych współzawodniczących ugrupowań. Również partie opozycyjne wskazują na powszechne fałszerstwa, które doprowadziły do zwycięstwa obozu prezydenta Paula Biyi.
PIE: import surowców krytycznych z Ameryki Łacińskiej pozwoli UE uniezależnić się od Chin.
Kraj ma ponad 170 mln mieszkańców, z których 90 proc. wyznaje islam. Katolików jest tam 300 tys.
Indie włączyły się w spór między Mauritiusem a W. Brytanią o przynależność wysp Chagos