Na Jasną Górę dotarła dziś jedna z najstarszych w Polsce pieszych pielgrzymek. W roku 1608 powstało w Żywcu Bractwo Różańca Świętego. Trzy lata później wspólnota zorganizowała pierwszą pielgrzymkę do Częstochowy. W tym roku mieszkańcy Żywca i okolic przyszli już po raz 402. Tegoroczna wędrówka odbywała się pod hasłem: „Każdy krok krokiem w wierze”.
„Być uczniem Chrystusa, czcicielem Jego Matki, to tak jak Ona stać do końca wiernie pod krzyżem, nawet wtedy gdy wszystkiego się nie rozumie” – powiedział do pielgrzymów z Żywiecczyzny bp Piotr Greger. Biskup pomocniczy diecezji bielsko-żywieckiej podkreślił, że nie można zatrzymać się jedynie na kilku dniach doświadczenia rekolekcji w drodze. - Tradycja pielgrzymek nie tylko wpisuje się w bogaty pejzaż religijności polskiej, bo taka jest specyfika naszego kraju, niektórzy nam nawet tego zazdroszczą, ale jest to fundament, na którym można budować cały gmach swojego chrześcijaństwa – zauważył bp Greger.
W tym roku na Jasną Górę z Żywca i okolic przybyło 600 pątników. Tradycyjnie część osób przyszło z samego Żywca, a część - tradycją ojców - z Myszkowa koło Częstochowy przez Leśniów, Świętą Annę i Gidle.
Pątnicy podkreślają, że podtrzymywanie tradycji traktują jako święty „obowiązek”. Pierwszy człon, tzw. grupa młodzieżowa wyrusza z Żywca najwcześniej, bo 23 sierpnia, pokonując trasę 170 km w czasie 7 dni. 26 sierpnia wychodzą pątnicy z Myszkowa. Grupa myszkowska wędruje szlakiem sanktuariów maryjnych, prowadzona jest przez malownicze tereny Jury Krakowsko-Częstochowskiej. Pielgrzymi co roku podziwiają m. in. ruiny zamku biskupów krakowskich na Lipowcu, skansen w Babicach, ruiny zamków w Ogrodzieńcu i Olsztynie czy klasztor ojców paulinów w Leśniowie. W tej grupie wędrowali także niepełnosprawni. Oba człony pielgrzymki łączą się w Częstochowie u początków Alei Najświętszej Maryi Panny, aby wspólnie pokłonić się Jasnogórskiej Maryi. W grupie młodzieżowej wędrowało 330 osób.
Podział żywieckiej pielgrzymki nawiązuje do czasów zaborów. W latach, gdy z galicyjskiego Żywca nie można było swobodnie przejść do położonej w granicach Królestwa Kongresowego Częstochowy, pielgrzymi z Żywca dojeżdżali koleją do oddalonego od celu pielgrzymki o ok. 30 kilometrów Myszkowa, skąd okrężną drogą szli na Jasną Górę.
Kroniki jasnogórskie odnotowały pielgrzymkę górali z Żywiecczyzny już w 1611 r. Podczas Zielonych Świątek przybyło 1,8 tys. pielgrzymów z tego regionu. Trudno dziś powiedzieć, czy po 1611 r. pielgrzymki z Żywiecczyzny były regularne, wiadomo jednak, że ludzie stamtąd ruszali w stronę Jasnej Góry, kiedy trzeba było jej bronić.
Sugerował, że obecna administracja może doprowadzić do wojny jądrowej.
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.
Caritas rozpoczęła zbiórkę na remont Ośrodka dla osób w kryzysie bezdomności w Poznaniu.