W zakładach karnych należy pomagać więźniom w odkrywaniu celu życia oraz w jego przemianie, pojednaniu z rodziną i powrocie do społeczeństwa. Papież zwrócił na to uwagę, przyjmując w Castelgandolfo uczestników 12. światowego kongresu katolickiego duszpasterstwa więziennego.
Wskazał, że kapelani więzienni i ich współpracownicy są powołani, by być zwiastunami Bożego miłosierdzia i przebaczenia. Zakłady karne z samej swej natury mają się przyczyniać do rehabilitacji przestępców. „Kiedy warunki w więzieniach nie sprzyjają procesowi odzyskiwania poczucia wartości i akceptacji związanych z tym obowiązków, zakłady te nie osiągają jednego ze swych istotnych celów. Władze publiczne winny zawsze czuwać, by wypełniano to zadanie. Trzeba unikać wszelkich kar, które by zagrażały ludzkiej godności więźniów czy ją poniżały. W związku z tym raz jeszcze powtarzam, że zakazu stosowania tortur nie wolno naruszać w żadnych okolicznościach” - powiedział Papież przyjmując kapelanów więziennych.
Rejon stał się centrum zorganizowanej przestępczości, handlu bronią, narkotykami i ludźmi.
Stwierdza w wywiadzie dla belgijskiego tygodnika “Le Vif” ukraiński filozof prof. Konstantyn Sigow.
Watykan poinformował w sobotę rano, że noc minęła spokojnie, a papież odpoczywa.
"Bez ciebie nic się nie liczy. Wszystkim dla człowieka jest bliskość drugiej osoby" .
Hierarcha 8 i 9 marca spotka się z wiernymi w Sopocie i Gdańsku, gdzie m.in. wygłosi konferencje.