Dialog katolicko-prawosławny pozostaje otwarty mimo negatywnej oceny dokumentu końcowego z Rawenny przez patriarchat moskiewski. Zwrócił na to uwagę w wypowiedzi przytoczonej przez włoską agencję kościelną SIR podsekretarz Papieskiej Rady ds. Popierania Jedności Chrześcijan.
Ks. Eleuterio Fortino, który jest równocześnie jednym z dwóch współsekretarzy komisji mieszanej katolicko-prawosławnego dialogu teologicznego, nie był zaskoczony moskiewskim stanowiskiem. Należało przewidywać, że skoro przedstawiciele patriarchatu opuścili na samym początku obrady i nie brali udziału w uzgodnieniu tekstu, muszą go teraz przestudiować. Nie można było uwzględnić ich opinii, skoro byli nieobecni. Prał. Fortino przypomniał, że fakt podobny jak w Rawennie miał już miejsce w 1986 r. w Bari, gdzie niektóre delegacje prawosławne wycofały się z sesji plenarnej komisji mieszanej. Wkrótce potem na konferencji pan-prawosławnej w Chambésy przedstawiciele wszystkich Cerkwi uzgodnili, że w przypadku decyzji którejś z nich o nieuczestniczeniu w danej sesji dialog ma być kontynuowany. Brak udziału jakiejś z Cerkwi pozostaje problemem wewnątrzprawosławnym – dodał podsekretarz. Papieskiej Rady ds. Popierania Jedności Chrześcijan. O możliwości dalszego prowadzenia pozytywnie otwartego dialogu ks. Fortino pisze też na łamach noszącego datę 17 listopada numeru dziennika „L’Osservatore Romano”. Podaje, że następną sesję plenarną katolicko-prawosławnej komisji mieszanej ustalono na październik 2009 roku.
Witało ich jako wyzwolicieli ok. 7 tys. skrajnie wyczerpanych więźniów.
Trump powiedział w sobotę, że "powinniśmy po prostu oczyścić" palestyńską enklawę.
Łączna liczba poległych po stronie rosyjskiej wynosi od 159,5 do 223,5 tys. żołnierzy?
Potrzebne są zmiany w prawie, aby wyeliminować problem rozjeżdżania pól.