Benedykt XVI wygłosił 25 grudnia w południe orędzie bożonarodzeniowe oraz udzielił błogosławieństwa Urbi et Orbi - miastu i światu.
Oby światło Chrystusa, który przychodzi, aby oświecić każdego człowieka, zabłysło wreszcie i stało się pocieszeniem dla tych, którzy są w ciemnościach nędzy, niesprawiedliwości, wojny; dla tych, którzy doświadczają, że ciągle jeszcze odmawia się im słusznego dążenia do pewniejszego bytu, ochrony zdrowia, wykształcenia, stałego zatrudnienia, do pełniejszego uczestnictwa w odpowiedzialności za sprawy obywatelskie i polityczne, w wolności od wszelkiego ucisku i w zabezpieczeniu przed tym, co obraża ich ludzką godność. Ofiarami krwawych konfliktów zbrojnych, terroryzmu i wszelkiego rodzaju przemocy, które sprawiają niebywałe cierpienia całym społecznościom, są zwłaszcza grupy najbardziej bezbronne, dzieci, kobiety, ludzie starsi. Równocześnie napięcia etniczne, religijne i polityczne, niepewność, rywalizacja, sprzeczności, niesprawiedliwości i dyskryminacje, które ranią tkankę wewnętrzną wielu krajów, zaostrzają relacje międzynarodowe. I na świecie coraz bardziej rośnie liczba emigrantów, uchodźców, przesiedleńców, także z powodu częstych klęsk żywiołowych, będących niejednokrotnie wynikiem niepokojącego braku równowagi w środowisku. W tym dniu pokoju myśl biegnie zwłaszcza tam, gdzie rozbrzmiewa szczęk broni: ku umęczonym ziemiom Darfuru, Somalii, północnej części Demokratycznej Republiki Konga, ku pograniczu Erytrei i Etiopii, na cały Bliski Wschód, a szczególnie do Iraku, Libanu i Ziemi Świętej, do Afganistanu, Pakistanu i Sri Lanki, w region Bałkanów i ku tak licznym innym sytuacjom kryzysowym, niestety często zapominanym. Niech Dziecię Jezus zaniesie pociechę tym, którzy znajdują się w sytuacji próby, da odpowiedzialnym za rządy mądrość i odwagę w poszukiwaniu rozwiązań godnych człowieka, sprawiedliwych i trwałych. Na pragnienie poczucia sensu i wartości, które odczuwa współczesny świat, na poszukiwania dobrobytu i pokoju, który znamionuje życie całej ludzkości, na oczekiwania ubogich Chrystus, prawdziwy Bóg i prawdziwy Człowiek, odpowiada swoim Narodzeniem. Niech jednostki i narody nie boją się uznać Go i przyjąć: z Nim „wielka światłość” oświetla horyzont ludzkości; wraz z Nim rozpoczyna się „święty dzień”, który nie zna zachodu. Oby to Boże Narodzenie było prawdziwie dla wszystkich dniem radości, nadziei i pokoju! „Pójdźcie narody, oddajcie pokłon Panu”. Z Maryją, Józefem i pasterzami, z Mędrcami i niezliczoną rzeszą pokornych czcicieli nowonarodzonego Dziecięcia, którzy w ciągu historii przyjęli tajemnicę Bożego Narodzenia – także my, drodzy Bracia i Siostry ze wszystkich kontynentów, pozwólmy, by światło tego dnia rozprzestrzeniło się wszędzie: niech wejdzie do naszych serc, niech oświeci i ogrzeje nasze domy, niech wniesie spokój i nadzieję w nasze miasta, niech da światu pokój. To są moje życzenia dla was, którzy mnie słuchacie. Życzenia, które stają się pokorną, ufną modlitwą do Dzieciątka Jezus, aby Jego światło rozproszyło wszelkie ciemności waszego życia i aby was napełniło miłością i pokojem. Pan, który sprawił, że w Chrystusie rozbłysło Jego miłosierne oblicze, niech was napełni swoim szczęściem i uczyni was zwiastunami Jego dobroci. Radosnych Świąt Bożego Narodzenia!
Rośnie zagrożenie dla miejscowego ekosystemu i potencjalnie - dla globalnego systemu obiegu węgla.
W lokalach mieszkalnych obowiązek montażu czujek wejdzie w życie 1 stycznia 2030 r. Ale...
- poinformował portal Ukrainska Prawda, powołując się na źródła.