Stolica Apostolska, która od dawna wzywa do rezygnacji z broni masowej zagłady, przyłącza się do wołania ludzkości o uwolnienie jej od widma wojny nuklearnej. W ten sposób abp Dominique Mamberti wyraził poparcie Watykanu dla wszelkich wysiłków zmierzających do jądrowego rozbrojenia świata.
Sekretarz ds. relacji Stolicy Apostolskiej z państwami podkreślił na forum Zgromadzenia Ogólnego Narodów Zjednoczonych, że nie wystarczy samo działanie „w dobrej wierze” na rzecz eliminacji broni nuklearnej. Trudno zresztą mówić o „dobrej wierze”, gdy państwa posiadające broń jądrową wciąż myślą o jej modernizacji. Dodał, że jeśli obecne spotkanie specjalne Zgromadzenia Ogólnego ONZ nt. rozbrojenia ma mieć jakiekolwiek znaczenie historyczne, musi zakończyć się znaczącymi zobowiązaniami ze strony państw posiadających broń jądrową odnośnie jej eliminacji.
Watykański przedstawiciel wskazał, że jest rzeczą konieczną podjęcie problemu w sposób systematyczny i spójny prawnie, politycznie i technicznie. „Z tego powodu należy rozpocząć jak najszybciej prace przygotowawcze nad opracowaniem konwencji lub umowy ramowej dla stopniowej i weryfikowalnej eliminacji broni jądrowej” – wskazał hierarcha.
Według watykańskiego dyplomaty, wszystkie działania powinny mieć na uwadze wymiar etyczny wiążący się z produkcją, przetwarzaniem, rozwijaniem, gromadzeniem i używaniem broni nuklearnej. „Musimy podkreślić na nowo, że doktryny wojskowe bazujące na broni jądrowej jako instrumencie bezpieczeństwa i obrony elitarnej grupy opóźniają i zagrażają procesowi rozbrojenia i nierozprzestrzeniania broni jądrowej” – wskazał abp Mamberti.
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.