Ordynariusz Moguncji kard. Karl Lehmann ogłosił rezygnację ze stanowiska przewodniczącego episkopatu Niemiec.
Oficjalną informację podał dzisiaj przed południem Sekretariat Niemieckiej Konferencji Biskupów. Kard. Lehmann od niemal 21 lat kieruje pracami tego gremium. Jego następca zostanie wybrany za miesiąc na wiosennej sesji plenarnej episkopatu Niemiec, która odbędzie się w Würzburgu w dniach od 11 do 14 lutego. W specjalnym liście do niemieckich biskupów kard. Lehmann prosi, by już teraz przygotowali się oni na wybór nowego przewodniczącego podczas nadchodzącej sesji plenarnej. Powodem rezygnacji Lehmanna jest jego stan zdrowia. Krótko przed świętami Bożego Narodzenia przebywał on w szpitalu ze względu na zaburzenia rytmu serca. W liście do biskupów kard. Lehmann pisze nawet o „chorobie zagrażającej jego życiu” i o tym, że wcześniej ignorował rady lekarzy, teraz jednak sytuacja stała się poważna. 71-letni Lehmann od blisko 21 lat przewodniczy niemieckiemu episkopatowi. Piastuje to stanowisko dłużej niż jego poprzednicy kardynałowie Döpfner i Höffner. W latach siedemdziesiątych Karl Lehmann był profesorem teologii dogmatycznej, od 1983 roku jest biskupem Moguncji. Siedem lat temu papież Jan Paweł II mianował go kardynałem.
Ojcowie paulini przedstawili sprawozdanie z działalności sanktuarium w ostatnim roku
Walki trwały na całej długości frontu, na odcinku około tysiąca kilometrów.
Polacy byli drugą najliczniejszą grupą narodowościową spoza Portugalii.
Na plac przybył po nieszporach, które odprawił w bazylice watykańskiej.
Wkraczanie szkoły w sferę seksualności powinno się odbywać w porozumieniu z rodzicami.
Potrzebne są mechanizmy, które pomogą chronić wrażliwe grupy widzów, np. dzieci.
Ministerstwo gospodarki zagroziło, że zamknie organizacje, które nie zastosują się do nakazu.