Świętowanie Dnia Judaizmu ma sens tylko wówczas, gdy na co dzień nasze czyny i słowa świadczą o tym, że postrzegamy Żydów jako siostry i braci, dzieci tego samego Boga - mówi w rozmowie z KAI o. Janusz Salamon SJ, dyrektor Centrum Kultury i Dialogu.
Zjawiska nietolerancji na tle religijnym czy etnicznym, takie jak antysemityzm, są w Polsce anomalią, a nie tradycją narodową. Można je powiązać ze wspomnianym przeze mnie procesem zniewalania umysłów w sytuacji braku zewnętrznej wolności. Oczywiście, nie zamierzam zaprzeczać, że antysemityzm znajdował też pożywkę w pewnej postaci religii – jakby ją nazwał ks. Tischner – religii schorowanej wyobraźni, która nie jest niczym innym jak religią ukształtowaną w sytuacją zniewolenia. Sądzę, że ta postać religii przejdzie do lamusa historii tak samo, jak inne wyuczone odruchy tych, którzy całkiem niedawno wyruszyli z Egiptu. Gołym okiem widać, że coraz mniej jest tych, którzy do tej „starej Polski” chcieliby powrócić. „Nowa Polska” będzie inna, bo ukształtowana w sytuacji wolności i przy znacznie mniejszym bagażu kompleksów. W naszym Centrum też stawiamy na „nową Polskę”, to znaczy na ludzi młodych, na tych, którzy kraju niewoli już nie pamiętają. Nawet sam Pan Bóg przyjął taką strategię, gdy chodziło o zabudowanie ziemi obiecanej. W bieżącej działalności koncentrujemy się na dotarciu przede wszystkim do studentów z opartą na chrześcijańskim fundamencie zachętą do postawy dialogu i szacunku wobec przedstawicieli innych religii i kultur. Dotychczas organizowaliśmy debaty, sympozja i warsztaty wyłącznie dla studentów z uczelni krakowskich, ale wiosną rozpoczynamy cykl wyjazdowych spotkań organizowanych pod szyldem CKiD w Warszawie i kilku innych dużych miastach uniwersyteckich. Oprócz debat CKiD oddziałuje poprzez serie publikacji książkowych, portal www.CKiD.pl, a może nde wszystko przez działalność publicystyczną członków Zespołu CKiD, złożonego z kilkunastu akademików zabierających głos w publicznych debatach w charakterze ekspertów. Centrum Kultury i Dialogu jest rodzajem katolickiego think tanka, którego podstawową misją jest refleksja i wypracowywanie odpowiednich programów w odpowiedzi na konkretne wyzwania. Ostatnio rozszerzyliśmy naszą działalność na szkoły średnie w mniejszych miejscowościach o silnych żydowskich tradycjach i czynimy wysiłki, aby w takich miejscach, gdy władze lokalne i nauczyciele wyrażą zainteresowanie, wesprzeć powstanie młodzieżowego Koła Zainteresowań Kulturą Żydowską. Modelowy przykład takiego koła powstaje właśnie w Leżajsku, przy imponującym wielokulturowym Muzeum Ziemi Leżajskiej. Pracę nad powołaniem do życia takiego koła rozpoczęliśmy dwudniowymi warsztatami, w których udział wziął rabin, ksiądz, Ocalały z Holokaustu oraz młodzi Żydzi z Polski i Izraela oraz młodzi Polacy zaangażowani w dialog polsko-żydowski i zainteresowani kulturą żydowską. Powstanie takiego młodzieżowego koła w Leżajsku jest szczególnie pożądane, gdyż Leżajsk jest dziś najczęściej odwiedzanym w Europie chasydzkim centrum pielgrzymkowym. Prócz pobożnych Żydów, wyznawców cadyka Elimelecha z Leżajska, do tego pięknego miasta przyjeżdża coraz więcej młodych Żydów z całego świata. Funkcjonujące przez cały rok Koło Zainteresowań Kulturą Żydowską pomoże miejscowej młodzieży „przygotować się” na spotkania z młodzieżą żydowską, które nie tylko pozwolą okazać tradycyjną polską gościnność, ale też ubogacą życie i otworzą horyzonty myślowe naszej młodzieży. Leżajsk to dobry przykład, za którym – mam nadzieje – podążą inne miejscowości o bogatej żydowskiej tradycji. rozmawiał o. Maciej Kosiec OP
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Osoby zatrudnione za granicą otrzymały 30 dni na powrót do Ameryki na koszt rządu.