Arcybiskup San Antonio w amerykańskim stanie Texas, Jose Gomez, nie zgodził się, aby ubiegająca się o fotel prezydenta USA Hillary Clinton wystąpiła na kampusie uniwersytetu katolickiego.
- Clinton jest zwolenniczką „prawa do aborcji” i opowiada się za badaniami na komórkach macierzystych z ludzkich embrionów, co jest niezgodne z nauczaniem Kościoła - powiedział abp Gomez w San Antonio. Dodał, że dotyczy to także innych kandydatów na prezydenta USA. Jak poinformowała archidiecezja San Antonio, wypowiedź abp. Gomeza nastąpiła na skutek licznych e-maili oraz telefonów od zaniepokojonych katolików. Hierarcha wyraźnie podkreślił, że władze uniwersyteckie „ani go nie poinformowały, ani też nie pytały o radę”, wyrażając zgodę na to, aby kandydatka na prezydenta mogła przemówić na terenie uniwersyteckim. Uniwersytet St. Mary poinformował, że nie popiera żadnego z politycznych kandydatów, jest także w pełni świadomy zasadniczych różnic między nauczaniem Kościoła i stanowiskami kandydatów, a biuro wyborcze Hilary Clinton oświadczyło, że respektuje stanowisko arcybiskupa.
Należał do szkoły koranicznej uważanej za wylęgarnię islamistów.
Pod śniegiem nadal znajduje się 41 osób. Spośród uwolnionych 4 osoby są w stanie krytycznym.
W akcji przed parlamentem wzięło udział, według policji, ok. 300 tys. osób.
Jego stan lekarze określają już nie jako krytyczny, a złożony.
Przedstawił się jako twardy negocjator, a jednocześnie zaskarbił sympatię Trumpa.
Ponad 500 dzieci jest wśród 2700 przypadków cholery, zgłoszonych pomiędzy 1 stycznia a 24 lutego.