Kościół nie ustanie w działaniach na rzecz pokoju, zgody, gojenia ran przeszłości oraz pomocy ubogim czy cierpiącym. Mówił o tym 24 lutego kard. Tarcisio Bertone do wiernych kubańskiej diecezji Guantánamo-Baracoa.
23 lutego spotkał się z młodzieżą w narodowym sanktuarium w El Cobre, gdzie zachęcał młodych Kubańczyków, by „byli głosem tych, którzy głosu nie mają”. Ostatni dzień pobytu na wyspie watykański sekretarz stanu spędza w Hawanie. W programie wizyty znalazło się m.in. spotkanie z nowo wybranym prezydentem kraju Raúlem Castro oraz przemówienie na hawańskim uniwersytecie państwowym poświęcone kulturze i podstawom etycznym ludzkiej egzystencji. Ostatnie wydarzenia na Kubie wywołują duże zainteresowanie międzynarodowej opinii publicznej, zwłaszcza latynoamerykańskiej. Koincydencja wizyty kard. Bertone ze zmianą warty we władzach tego komunistycznego kraju skłania wielu do przewidywania nadchodzących zmian. Oczekuje się szczególnie większej demokratyzacji i wolności w sferze publicznej, także gdy chodzi o działalność Kościoła. Przewodniczący Konferencji Episkopatu Wenezueli abp Ubaldo Santana wprost zaapelował, by przemiany te ułatwić z zewnątrz zniesieniem embarga, którym Stany Zjednoczone obłożyły Kubę.
W sobotni wieczór 22 lutego siedem kościołów w Nowej Zelandii padło ofiarą podpaleń.
Części lwów i lampartów są sprzedawane na 80 proc. badanych rynków.
"Pomimo delikatnego stanu zdrowia, Ojciec Święty nadal myśli i modli się..."
Licznie obecni byli kardynałowie i pracownicy urzędów Stolicy Apostolskiej.