Z badań dokonanych w 18 krajach wynika, że kobiety regularnie uczęszczające do kościoła rodzą więcej dzieci niż kobiety, które do kościoła chodzą rzadziej niż raz w miesiącu. Dane te są zróżnicowane w zależności od kraju, a niewielkie różnice odnotowano m.in. w Niemczech, Grecji, Hiszpanii i we Włoszech.
Religijność ma w dalszym ciągu duży wpływ na dzietność w Europie. Potwierdziły to wyniki badań przeprowadzonych przez Instytut Maxa Plancka ds. Badań nad Demografią. Wyraźne różnice widoczne są natomiast w Czechach, Finlandii, Polsce, Słowenii i Szwajcarii. „Religijność kobiet, w tym regularne uczęszczanie do kościoła, ma też wpływ na decydowanie się przez nie na drugie i kolejne dzieci” - twierdzą naukowcy. Dotyczy to zwłaszcza takich krajów, jak Grecja, Włochy, Polska i Szwajcaria, w których większość mieszkańców stanowią ludzie wierzący. Jednak także w Niemczech oraz na Łotwie kobiety, które przynajmniej raz w miesiącu uczestniczą w nabożeństwach, częściej pragną mieć drugie dziecko niż kobiety, które do kościoła chodzą raczej okazjonalnie lub wcale. Badanie nie potwierdziły natomiast, żeby decyzja o trzecim dziecku zależała w jakiś sposób od religijności kobiet. Na potrzeby tej pracy posłużono się wynikami badań przeprowadzonych w 18 krajach na początku lat 90. przez Instytut Demografii Uniwersytetu Wiedeńskiego. W tamtej ankiecie uczestniczyły osoby wyznań chrześcijańskich. Według autorów opracowania, we wszystkich badanych krajach, z wyjątkiem Bułgarii, Łotwy i Estonii, kobiety wierzące chciały mieć i rodziły więcej dzieci, niż kobiety określające się jako niewierzące. Austriacka demograf Caroline Berghammer uważa, że dla ludzi wierzących rodzina i dzieci mają zasadnicze znaczenie. „Na decyzję o wydaniu na świat potomstwa pozytywnie wpływa również podkreślanie roli matki, wysoka ranga małżeństwa i rodziny, a także sceptycyzm wobec aborcji i antykoncepcji” - twierdzą demografowie. Pozytywny wpływ mają także wspólnoty kościelne oraz ich sieć poradnictwa, która również może się przyczyniać do kształtowania obrazu idealnej rodziny.
W kilkuset kościołach w Polsce można bezgotówkowo złożyć ofiarę.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.