Blisko 1,2 tys. zawodników weźmie udział w tegorocznej Parafiadzie Archidiecezji Gnieźnieńskiej, która odbędzie się 2 i 3 maja w Inowrocławiu. Młodzi sportowcy powalczą o Puchar Arcybiskupa Gnieźnieńskiego i Prezydenta Miasta Inowrocławia oraz nagrody rzeczowe.
Parafiada organizowana jest od 4 lat i z roku na rok przyciąga coraz większą liczbę uczestników. Jak mówi ks. Dariusz Żochowski, diecezjalny duszpasterz sportu, w porównaniu z pierwszą edycją liczba zawodników wzrosła czterokrotnie. „Zaczynaliśmy od 300 uczestników z 8 parafii archidiecezji gnieźnieńskiej. W tym roku zgłosiło się 1200 uczestników z 35 parafii. To świadczy, że pomysł jest dobry, a sama impreza bardzo potrzebna” – dodaje ks. Żochowski. Przyznaje również, że o powodzeniu przedsięwzięcia, a także rosnącej frekwencji zdecydowało kilka czynników. „Po pierwsze ci, którzy uczestniczyli, zachęcają innych. Po drugie jest to okazja, by się pochwalić osiągnięciami i wynikami, zwłaszcza dla młodych ludzi z małych parafii. Po trzecie, to dobry sposób spędzenia długiego majowego weekendu” – tłumaczy ks. Żochowski. Uczestnicy tegorocznej parafiady rywalizować będą w 7 dyscyplinach: 3 zespołowych – siatkówka, streetbal, piłka nożna oraz 4 indywidualnych – pływanie, biegi, tenis stołowy oraz ścianka wspinaczkowa. Pierwszego dnia zawodów (2 maja) przeprowadzone zostaną eliminacje, drugiego dnia (3 maja) po Mszy św., którą w intencji Ojczyzny odprawi bp Wojciech Polak – finały. Zmagania sportowe odbywać się będą jednocześnie na kilku obiektach sportowych. Reprezentacje zwycięskich parafii (zdobywcy miejsc od I do III) otrzymają puchary, pozostałe parafie otrzymają pamiątkowe dyplomy. Również zwycięzcy poszczególnych konkurencji za miejsca od I do III otrzymają statuetki i wyróżnienia w postaci dyplomów. Zwycięzcy otrzymają także nagrody rzeczowe. Podobnie jak w poprzednich latach w ramach parafiady odbędzie się także szereg konkurencji i zabaw sportowych dla mieszkańców Inowrocławia i ich gości.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.