Trzymetrowa rzeźba ukrzyżowanej żaby wystawiona w miniony weekend we włoskim Bolzano wzbudziła szok i konsternację wśród lokalnej społeczności. Miejscowi politycy i przedstawiciele kościoła żądają zamknięcia wystawy - informuje tvn24.pl.
Autorem kontrowersyjnego "dzieła sztuki" jest niemiecki artysta Martin Kippenberger. Rzeźba należy do jego cyklu "Fred the Frog". Kurator Muzeum Sztuki Współczesnej w Bolzano przekonuje, że praca Kippenbergera to "autoportret artysty w stanie głębokiego kryzysu". Jego wytłumaczenia nie przekonują jednak miejscowego biskupa Wilhelma Eggera. Jego zdaniem ukrzyżowana żaba zszokowała wiele osób odwiedzających wystawę, a także obraziła ich uczucia religijne. - Nawet jeżeli nie było to zamiarem artysty, to jednak prawo każe szanować uczucia religijne - przypomniał biskup. Jego zdaniem takie przetwarzanie chrześcijańskich symboli nie służy dialogowi między kulturą a religią. Bp Egger spotkał się z Prezydentem prowincji Bolanzo Luisem Durnwalderem, który określił pracę jako "napastliwą" i nakazał ją usunąć z muzeum. - Kippenberger to wielki artysta, którego całe życie było naznaczone silnymi wewnętrznymi napięciami, ale tym razem chyba przekroczył granicę - dodał Durnwalder. Jego zdaniem rzeźba jest zbyt prowokacyjna dla w 99 procent katolickiej społeczności Bolzano.
Stowarzyszenia rodzinne we Francji nie zgadzają się na nowy program edukacji seksualnej.
Sieci trzech krajów pracują obecnie w tzw. trybie izolowanej wyspy.
Uruchomiono tam specjalny numer. Asystenci odpowiadają w ciągu 48 godzin.
Potępił prawo pozwalające na konfiskatę ziemi białych farmerów w RPA.
Zrewanżował się w ten sposób za podobną decyzję Bidena wobec niego w 2021 roku.
W tej chwili weszliśmy w okolice deficytu w rachunku bieżącym.