Kazachstan: Wolność religijna poważnie zagrożona

Brak komentarzy: 0

KAI/J

publikacja 31.05.2008 13:05

W Kazachstanie może dojść w najbliższym czasie do poważnych ograniczeń wolności religijnej. Tamtejszy Parlament rozważa możliwość zaostrzenia dotychczasowej ustawy: „O wolności wyznania i stowarzyszeniach religijnych".

Proponowane ograniczenia Poważne wątpliwości budzą niemal wszystkie punkty projektu. Jakkolwiek dokument przewiduje, iż zaledwie dziesięciu dorosłych obywateli może dokonać rejestracji lokalnego stowarzyszenia religijnego, to pojawiają się propozycje, by liczbę tę zwiększyć do 250. Może to uniemożliwić rejestrację wielu, jeśli nie większości np. parafii katolickich. W Kazachstanie – w świetle omawianych propozycji ustawowych - wprowadzona ma zostać także ponowna rejestracja wszystkich wspólnot, stowarzyszeń i grup religijnych. Rejestracja taka musi nastąpić w okresie dwóch lat od wejścia w życie nowych przepisów. Państwowy Komitet Spraw Religijnych będzie mógł wnieść do sądu wniosek o likwidację wspólnoty jeśli nie dokona ona ponownej rejestracji w wymaganych okresie. Biorąc pod uwagę, że wszelka nie zarejestrowana działalność już jest zabroniona, tego typu likwidacja stanowić będzie koniec legalnej działalności danej wspólnoty. Jedynie centralne organizacje religijne, z placówkami w przynajmniej dziewięciu regionach, będą zdolne do wystąpienia z wnioskiem o ponowną rejestrację. Ten sam artykuł przewiduje, iż religijne stowarzyszenia będą musiały każdego roku potwierdzać odpowiednim władzom, iż kontynuują swoją działalność. W artykule 7. zapisano rozróżnienie między religijnymi stowarzyszeniami, dzieląc je na lokalne i centralne. Kazachstan dzieli się na 14 obłasti (prowincji), oraz dwa miasta o statusie prowincji: Astanę i Ałma-Atę. Za lokalne uznane zostaną te wspólnoty, które działają tylko w jednym z okręgów. Stowarzyszenie lokalne nie będzie mogło legalnie działać np. w mieście Almaty i w którejś z prowincji. Dotknięty tą klauzulą może zostać Rosyjski Kościół Prawosławny oraz Kościół katolicki. Dziś wspólnoty tych Kościołów działają w kilku regionach, nie będąc organizacjami zcentralizowanymi. Podobnie Północna czy Południowa Kazachska Konferencja Adwentystów Dnia Siódmego. W przyszłości ich istnienie może zostać uznane za nielegalne. Z kolei za stowarzyszenia centralne mogą zostać uznane tylko te lokalne wspólnoty, które funkcjonują przynajmniej w połowie okręgów administracyjnych, od co najmniej 10 lat. Rządowy Komitet Spraw Religijnych będzie musiał potwierdzić, iż zmiana charakteru wspólnoty z lokalnej na centralną nastąpiła zgodnie z prawem. Ponadto artykuł 7, który określa prawo rejestracji stowarzyszeń religijnych, precyzuje iż mogą być one powołane jedyne jeśli „prowadzą posługę duchową, religijne rytuały, modlitwy i inne religijne ceremonie”. Formuła, zgodnie z którą wymaga się prowadzenia „posługi duchowej” z prawa rejestracji wyłączać może np. wyznawców buddyzmu, który - w rozumieniu ustawy - nie prowadzą posługi duchowej. Artykuł 8.1 zakazuje rejestracji stowarzyszeń o tej samej lub częściowo tej samej nazwie jak istniejące, zarejestrowane już wspólnoty. Zamyka to drogę rejestracji niezależnych grup muzułmańskich, Kościołów prawosławnych (ortodoksyjnych), wspólnot żydowskich jak również baptystycznych, luterańskich lub protestanckich, dookreślanych różnymi nazwami. W artykule 4, wprowadza się możliwość przeprowadzenia przez władze kontroli dowolnej wspólnoty religijnej, z możliwością zawieszenia jej działalności. W skład zespołu kontrolującego wchodzić ma m.in. przedstawiciel władz, specjalista z zakresu prawa jak również członek religijnej i społecznej organizacji. W praktyce oznacza to, że członek jakiegoś stowarzyszenia wyznaniowego może zostać zaangażowany w ocenę aktywności innej wspólnoty i proponować czy jej aktywność może być dozwolona czy nie.