Reklama

Polityczne dotacje?

Diecezja świdnicka otrzymała w tym roku z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego o połowę mniej środków finansowych niż pozostałe diecezje. Podobnie postąpił też Dolnośląski Urząd Marszałkowski - pisze Nasz Dziennik.

Reklama

Według niej, nie ma tutaj żadnego celowego działania. Po prostu zarówno na szczeblu ministerialnym, jak i wojewódzkim nie dla wszystkich starczyło pieniędzy. Wicemarszałek województwa dolnośląskiego odpowiedzialny za kulturę i zabytki Piotr Borys twierdzi natomiast, że wniosek o dotacje na remont obiektu, w którym ma działać Muzeum Diecezji Świdnickiej, zawierał błędy formalne, które polegały na rzekomym braku szczegółowej kalkulacji kosztów realizowanych prac. Stanowczo sprzeciwia się temu ks. prałat Śliwka, twierdząc, że wniosek był wypełniony prawidłowo i zawierał wszelkie niezbędne załączniki. "Wniosek parafii w Świdnicy był jednym z 706 ocenianych. Ich łączna wartość wynosiła ponad 330 mln, ponad trzykrotnie przekraczając pulę dostępnych środków. Zbyt mała w stosunku do ogromnych potrzeb kwota, jaką dysponuje Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego, nie pozwala na dofinansowanie wielu niezwykle cennych inicjatyw. Parafia pw. św. Stanisława Biskupa i św. Wacława Biskupa i Męczennika w Świdnicy otrzymała w roku 2007 dofinansowanie w wysokości 330 tysięcy złotych. Była to jednorazowa dotacja na konkretny projekt. Fakt wcześniejszego, nawet regularnego, otrzymywania dotacji nie może być w żadnym wypadku interpretowany jako gwarancja ze strony ministra, że jest to dotacja "stała". Wnioski o przyznanie środków w ramach Programów ministra każdorazowo są oceniane pod względem - wyłącznie, co należy mocno podkreślić - merytorycznym przez Zespół Sterujący. W trakcie tej oceny, wniosek parafii pw. św. Stanisława Biskupa i św. Wacława Biskupa i Męczennika nie uzyskał liczby punktów, która pozwalałaby rekomendować przyznanie dotacji. Należy przy tym zaznaczyć, że skład Zespołu Sterującego nie zmienił się w tym roku. Wnioski oceniają ci sami eksperci, którzy oceniali wnioski w roku ubiegłym" - stwierdza w swoim stanowisku Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Odmiennie na sprawę zapatruje się eurodeputowany PiS Konrad Szymański, który w specjalnym liście protestacyjnym do ministra Zdrojewskiego napisał m.in., że "nagła odmowa wsparcia finansowego, gdy pojawiła się perspektywa ukończenia remontu, jawi się jako kolejny element niezrozumiałego zwrotu w polityce Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego pod Pana rządami". Szymański przypomniał w liście, iż minister Zdrojewski rozpoczął swoje urzędowanie od wycofania finansowania Muzeum Ziem Zachodnich. Następnie ministerstwo zablokowało wsparcie dla nowoczesnych projektów upowszechniania patriotyzmu. Dziś do tej listy poszkodowanych przez politykę kultury rządu Donalda Tuska dołączyła również świdnicka katedra i tamtejsze muzeum diecezjalne. Kapłani, z którymi rozmawialiśmy, podkreślają również, że tam, gdzie w poprzedniej, PiS-owskiej kadencji trafiały dotacje na remont zabytkowych obiektów sakralnych, tam teraz one nie docierają. Przekazywane są za to tam, gdzie rządzi Platforma Obywatelska, np. do Wałbrzycha. Wniosek z tego jest bardzo prosty i klarowny. Można stwierdzić jednoznacznie - to sprawa polityczna.

«« | « | 1 | 2 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
29 30 1 2 3 4 5
6 7 8 9 10 11 12
13 14 15 16 17 18 19
20 21 22 23 24 25 26
27 28 29 30 31 1 2
3 4 5 6 7 8 9
16°C Piątek
dzień
17°C Piątek
wieczór
12°C Sobota
noc
8°C Sobota
rano
wiecej »

Reklama