Zaproszenie Ojca Świętego na Białoruś oraz zapewnienie o gotowości zawarcia przez władze tego kraju porozumienia z Kościołem, to efekt wczorajszego (20 czerwca) spotkania kard. Tarcisio Bertone z prezydentem Aleksandrem Łukaszenką.
Od środy trwa białoruska podróż sekretarza stanu Stolicy Apostolskiej. Kard. Bertone odwiedził stołeczny Mińsk, Grodno oraz Pińsk, spotykając się z miejscowymi katolikami obu obrządków, a także ze zwierzchnikiem Cerkwi prawosławnej, metropolitą Filaretem. Wygłosił też wykład na mińskim uniwersytecie poświęcony racjonalności wiary. Ważnym elementem wizyty były spotkania z przedstawicielami władz państwowych, w tym z ministrem spraw zagranicznych Sarhiejem Martynauem oraz przewodniczącym komitetu ds. wyznań i mniejszości etnicznych przy Radzie Ministrów Leanidem Hulaką. Zwieńczeniem tych spotkań była rozmowa z prezydentem Łukaszenką. Przedstawiciele rządu zapewniali, że działalność organizacji religijnych na Białorusi jest prawnie uregulowana, bez wtrącania się czy kontrolowania ze strony władz. Sam Aleksandr Łukaszenka podkreślał, że jego kraj szczyci się pokojem panującym wśród wyznań religijnych i grup etnicznych oraz że jest otwarty na dialog z religiami, w tym z Kościołem katolickim. Zapewnił watykańskiego sekretarza stanu, że białoruski rząd zajmie się prośbą w sprawie przyznania terenu pod nową nuncjaturę i inne budowle kościelne. Ze swej strony kard. Bertone wyraził gotowość Stolicy Apostolskiej, aby przyczynić się do normalizacji stosunków Białorusi z krajami zachodnimi. Gdy chodzi o ewentualną wizytę Benedykta XVI, to prezydent Łukaszenka stwierdził, iż mogłoby do niej dojść „w terminie, jaki Papież uzna za dogodny”. Przedstawiciele miejscowych władz kościelnych byli w tej kwestii ostrożni. „Ojca Świętego na pewno kiedyś zobaczymy – stwierdził metropolita mińsko-mohylewski abp Tadeusz Kondrusiewicz – ale wówczas, gdy Bóg powie”. Oficjalna wizyta kard. Tarcisio Bertone na Białorusi zakończy się 22 czerwca.
W kilkuset kościołach w Polsce można bezgotówkowo złożyć ofiarę.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.