Kanclerz Niemiec Angela Merkel ostrzegła przed likwidacją nauki religii w szkołach. Chadecka szefowa niemieckiego rządu podczas spotkania ewangelickiej grupy roboczej w Berlinie wezwała swoją partię do walki o ten przedmiot i o „trwałe nauczanie wartości chrześcijańskich" w szkołach.
Jej zdaniem lekcja religii to coś więcej niż tylko przekazywanie wiedzy. To również kształtowanie „fundamentów potrzebnych przez całe życie”. Zdaniem kanclerz Merkel „mamy dobre czasy, by wiarę przeżywać znów ofensywnie, ale nie agresywnie, tylko z wielkim przekonaniem i pogodą ducha”. Szefowa chadeków opowiedziała się też za większym zaufaniem Bożej Opatrzności. Jej zdaniem „to nie znak naiwności, ale ważna postawa przy podejmowaniu decyzji politycznych”. Córka ewangelickiego pastora wspomniała też swoich poprzedników. Zarówno Konrad Adenauer, jak i Ludwig Erhard byli kanclerzami ukształtowanymi przez środowiska chrześcijańskie. Również obecna partia chadeków chce walczyć o chrześcijański wizerunek człowieka w społeczeństwie. Jak powiedziała szefowa niemieckiego rządu, „kluczem do dobrobytu jest między innymi wykształcenie, które obejmuje historię i tradycję”.
Celem ataku miał być czołowy dowódca Hezbollahu Mohammed Haidar.
Wyniki piątkowych prawyborów ogłosił w sobotę podczas Rady Krajowej PO premier Donald Tusk.
Franciszek będzie pierwszym biskupem Rzymu składającym wizytę na tej francuskiej wyspie.
- ocenił w najnowszej analizie amerykański think tank Instytut Studiów nad Wojną (ISW).
Wydarzenie wraca na płytę Starego Rynku po kilkuletniej przerwie spowodowanej remontami.